Czy to Grecja straszy inwestorów

Nici z odrabiania strat. Chociaż główne zachodnioeuropejskie indeksy rosły w trakcie wczorajszej sesji już po niemal 1,5 proc., skończyły ją na głębokim minusie.

Publikacja: 29.01.2010 07:26

Czy to Grecja straszy inwestorów

Foto: GG Parkiet

Mocno pod kreską, mimo otwarcia blisko zera, przebiegały też notowania w Nowym Jorku.

Taki obraz notowań źle świadczy o popycie, który jest zbyt słaby, aby obronić się przed falą wyprzedaży. W?jej wyniku europejskie indeksy zanotowały wczoraj kolejne ponadmiesięczne minima. Dla niektórych wskaźników wsparciem są obecnie poziomy z początku listopada, których przełamanie – brakowało wczoraj do tego zniżek o 3 do 4 proc. – będzie groziło dalszą kontynuacją wyprzedaży. W Nowym Jorku sytuacja też nie wygląda dobrze. Spadając wczoraj o blisko 2 proc., tamtejszy indeks S&P?500 znajdował się już najniżej od 6 listopada.

Według analityków czynnikiem, który mógł wczoraj spowodować radykalną zmianę nastawienia inwestorów, są coraz powszechniejsze spekulacje o międzynarodowej pomocy dla Grecji. Rentowność jej obligacji skoczyła wczoraj do ponad 7 proc., choć jej premier zapewniał, że rząd poradzi sobie bez zagranicznego wsparcia. Wśród innych niekorzystnych czynników mógł być też komunikat Standard & Poor’s, że brytyjski system bankowy przestał być zaliczany do najbezpieczniejszych i najmniej ryzykownych na świecie, gorsze od prognoz dane o zamówieniach na dobra trwałe w USA czy zapowiedź niższych przychodów Qualcommu, lidera w produkcji układów do komórek.

Tym samym inwestorzy zignorowali szereg czynników, które normalnie wspierałyby notowania – jak choćby dobre wyniki Forda i Procter & Gamble czy oczekiwanie na zatwierdzenie przez Senat Bena Bernanke na drugą kadencję na stanowisku szefa Fedu. Przestało mieć też znaczenie oceniane z korzyścią dla rynków środowe orędzie Baracka Obamy.

Na rynku surowcowym także dominowali wczoraj sprzedający. Miedź i ropa taniały po raz trzeci z kolei.Wśród 19 surowców tworzących indeks CRB?Futures pod wieczór naszego czasu na plusie było tylko pięć – nikiel oraz wybrane towary rolno-spożywcze. Najważniejsze surowce były zaś pod kreską.Miedź w Londynie staniała aż o 5 proc. i po raz pierwszy w tym roku kosztowała poniżej 7 tys. dolarów za tonę (kurs wynosił 6887 USD). Zdaniem analityków oprócz bieżących czynników na rynek miedzi nadal rzutują zapowiedzi chłodzenia gospodarki Chin oraz fakt dalszego stopniowego wzrostu jej zapasów.

W przypadku ropy spadek był wczoraj dużo mniejszy – surowiec kosztował 73,5 USD za baryłkę, tylko kilkanaście centów mniej niż w środę. Wcześniej zaś nawet sporo drożał, bo traderzy pozytywnie odebrali zapowiedź obniżek podatków przez Obamę, które mogłyby stymulować popyt konsumpcyjny.Złoto też wcześniej lekko drożało, ale pod wieczór taniało o 0,2 proc., do 1083 USD?za uncję.

[link=http://www.parkiet.com/temat/39.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/surowce_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/82.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/surowce_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=8&sid=710718db8c6e8495aa97973b9609d342][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/surowce_forum.jpg][/link]

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego