Dobre dane z USA poprawiły nastroje

Pierwszy tydzień lutego indeksy nowojorskich giełd zaczęły od odbicia od trzymiesięcznego minimum.

Aktualizacja: 02.02.2010 00:35 Publikacja: 02.02.2010 00:34

Dobre dane z USA poprawiły nastroje

Foto: GG Parkiet

Wzrosty kursów przeważały też na największych europejskich giełdach. Staniały obligacje skarbowe USA, a euro przestało tracić do dolara, gdy się okazało, że produkcja przemysłowa rozwija się na całym Świecie.

Do wzrostu indeksu Standard & Poor’s 500 przyczynił się też raport największej amerykańskiej spółki naftowej Exxon Mobil, której wyniki w czwartym kwartale okazały się lepsze od prognozowanych przez analityków, o czym przesądziły wyższe ceny ropy i większa produkcja tego surowca.

Indeks MSCI World, w skład którego wchodzą akcje z 23 rynków rozwiniętych, wzrósł wczoraj po raz pierwszy od dziewięciu dni. Produkcja w amerykańskich fabrykach wzrosła w styczniu najbardziej od sierpnia 2004 r. – wynika z indeksu obliczanego przez Institute for Supply Management. Inwestorzy odebrali to jako jeszcze jeden dowód, że ożywienie w największej na Świecie gospodarce nabiera rozpędu.

Obawy o trwałość ożywienia, nie tylko w USA, ale na całym Świecie, spowodowały styczniowe spadki indeksów – największe od lutego ubiegłego roku. Do tego doszły też informacje o zaostrzaniu przez Chiny polityki kredytowej i niepokój o rozprzestrzenienie się na całą strefę euro kryzysu finansowego w Grecji.

W Europie do wzrostów indeksów przyczyniły się także spekulacje dotyczące przejęć i lepsze raporty finansowe niektórych spółek. Akcje Northumbrian Water Group zdrożały o 12 proc., najbardziej od sześciu lat po informacji, że Ontario Teatcher’s Pension Plan może złożyć ofertę przejęcia tej spółki. Prawie 7 proc. zyskały papiery Ryanair, gdy ten największy w Europie tani przewoźnik lotniczy podniósł prognozę zysku na bieżący rok finansowy.

Na rynkach surowcowych na informacje o rozwoju produkcji przemysłowej we wszystkich największych gospodarkach zwyżkami zakupów najpierw zareagowali inwestorzy z giełd naftowych. Cena ropy przerwała trwające cztery dni spadki i w Nowym Jorku wzrosła o 1 proc., a w Londynie o 1,5 proc. Do takiej zwyżki na ICE przyczyniły się też informacje z Nigerii, gdzie tamtejszy oddział Shella musiał zamknąć kilka przepompowni, gdyż sabotażyści uszkodzili rurociąg. Po południu za baryłkę ropy Brent na londyńskiej giełdzie płacono 72,54 USD w porównaniu z 71,46 USD na piątkowym zamknięciu.

Dobre dane z amerykańskich fabryk i zwyżki PMI także w Europie i w Chinach przełamały trwający cały miniony tydzień spadek cen miedzi. Za tonę tego metalu pod koniec notowań na LME płacono 6776,50 USD w porównaniu z 6745 w piątek. Jeden z największych graczy na tym rynku – Goldman Sachs – określił obecny poziom cen miedzi jako „dobrą okazję” do zakupów, bo nic nie zapowiada spadku popytu w Chinach.

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty