Piotr Neidek, DM mBank
Dzień trzech wiedźm występuje tylko cztery razy w roku i za każdym razem przynosi zwiększoną zmienność pośród blue chips. Marcowa seria derywatów ma szansę zamknąć się na najwyższym od lipca 2015.r. poziomie i całkiem możliwe jest to, że finał nastąpi powyżej 2300 punktów. Tego typu oczekiwania wynikają jedynie z obserwacji tego, jak bardzo zdeterminowane są byki w zaatakowaniu ww. psychologicznego poziomu a skoro otoczenie zewnętrzne jak na razie sprzyja, to nie można oprzeć się wrażeniu, że dzisiaj WIG20 podejmie się próby wzbicia nad ww. pułap. Uda się? O ile śródsesyjne poderwanie jest całkiem realne, o tyle finisz nad 2.3k zobowiązywałby byki do jeszcze bardziej wytężonej pracy w kolejnych tygodniach. Trudno jest sobie wyobrazić, aby po przebiciu 2300c indeks blue chips miałby wejść w układ bezpiecznej korekty tj. takiej, której głębokość i struktura nie sprowokowałaby niedźwiedzi do średnioterminowej korekty. Wczorajsze szczyty zrobione przez wIG20 jak i WIG nie zostały potwierdzone przez sWIG80 ani przez nowe minima EURPLN. Jednocześnie uwidacznia się negatywna dywergencja pomiędzy ww. indeksami a wskaźnikiem RSI co ma prawo zadziałać hamująco na rynek. Należy także pamiętać o tzw. jankeskim cyklu futures i jeśli dzisiaj S&P500 kończy piątkową sesją w okolicy 2400, wówczas od przyszłego poniedziałku należałoby spodziewać się wyhamowania aprecjacji czy też pojawienia się dawno niewidzianych niedźwiedzi. To znów mogłoby podziałać podażowo na rosnący w punktach indeks WIG20. Na szczęście MSCI EM ma aktywne sygnały kupna a to sprawia, że benchmarki znad Wisły jak na razie są jeszcze bezpieczne, jednakże kiedy GPW stanie się częścią Developed Markets wówczas na Książecej 4 zaczną obowiązywać nieco inne reguły niż w ostatnich latach.
Adrian Górniak, DM BDM
Czwartkowa sesja była zdecydowanie pozytywna na rynkach europejskich. DAX i CAC40 zyskały po 0,6%, londyński FTSE wzrósł 0,3%. W Warszawie wyniki sesji były zdecydowanie lepsze. Blue chipy zyskały aż 2,4%, zamykając się na pułapie 2284 pkt. (poza Asseco Poland wszystkie podmioty zamknęły się na zielono). Rosły także mWIG40 (+1,3%) oraz sWIG80 (+0,7%). W USA odnotowaliśmy lekkie spadki (główne indeksy straciły po 0,1-0,2%). Pod kreską zamknęły się Nikkei oraz SCI. Na rynku terminowym spadają kontrakty na DAX (-0,3%) oraz na indeksy za oceanem (po 0,1%). Umacnia się złotówka, a za dolara płacimy już poniżej 4,0 PLN. Z danych makro czeka nas wysyp danych dla rodzimej gospodarki. Rano poznamy wskaźnik dobrobytu wg BIEC, natomiast po południu GUS przedstawi informacji dot. produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i cen produkcji. Z USA dotrą do nas odczyty tamtejszej produkcji przemysłowej i wykorzystania mocy produkcyjnych. Rozkręca się sezon raportów kwartalnych. Dziś poznaliśmy wyniki m.in. PKP Cargo i Wawela, a po wczorajszym zamknięciu sprawozdania zaprezentowały AmRest i JSW. Z technicznego punktu widzenia znajdujemy się tuż przed oporem na poziomie 2300 pkt. W przypadku jego szybkiego przebicia wydaje się, że możemy liczyć na kontynuację wzrostów (warto też zwrócić uwagę na zachowanie MSCI EM, który rośnie od 5 sesji).
CDM Pekao