WIG20 nie poszedł za ciosem

WIG20 zaczął wtorkową sesję od wyznaczenia nowego szczytu hossy 2550 pkt, a zakończył zejściem poniżej poniedziałkowego zamknięcia. Siedem spółek wyznaczyło co najmniej roczne maksimum, a osiem analogiczne minimum.

Publikacja: 05.09.2017 18:07

WIG20 nie poszedł za ciosem

Foto: materiały prasowe

Po poniedziałkowej sesji na wykresie WIG20 zarysowała się formacja trójkąta symetrycznego. Od kilku dni bowiem notowania wykazywały coraz mniejszą zmienność, zawężając odległości między dziennymi poziomami maksimum i minimum. Tego typu konsolidacje stwarzają dobre okazje do wybicia, w przypadku dominującego trendu wzrostowego – wybicia w górę.

Wtorkowy poranek idealnie wpisał się w ten scenariusz. Nie minęła jeszcze godzina notowań, a WIG20 rósł już do 2550 pkt, wyznaczając nowy szczyt hossy. Byki nie poszły jednak za ciosem. Rynek wszedł w fazę ruchu horyzontalnego i kurs oscylował przy 2540 pkt do godziny 15.30. Inwestorzy nie reagowali ani na odczyty PMI z głównych gospodarek, ani na dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro.

Foto: PARKIET

Większy ruch na parkiecie, niestety w kierunku południowym, pojawił się dopiero po otwarciu sesji na Wall Street. Indeks S&P500 zaczął dzień od spadku o 0,5 proc., co najwyraźniej wystarczyło jako pretekst do realizacji części zysków na warszawskim parkiecie. WIG20 wyraźnie zanurkował i ostatnia godzina handlu na GPW upłynęła pod znakiem oddawania wypracowanej rano przewagi.

Ostatecznie WIG20 spadł we wtorek o 0,1 proc. do 2517 pkt. Z porannego dużego, białego korpusu została tylko niewielka część i górny, długi cień. W japońskim podręczniku analizy technicznej jest to tzw. formacja spadającej gwiazdy, która ma negatywną wymowę. Notowania wróciły w obszar wspomnianego trójkąta, co wraz z popołudniową słabością byków zwiększa ryzyko, że środa przyniesie próbę wybicia dołem. Wsparciem dla WIG20 pozostaje 2500 pkt, a oporem 2550 pkt.

Mimo zmiennych nastrojów podczas ostatniej sesji, siedem spółek zdołało wyznaczyć co najmniej roczne maksimum notowań. Mowa o firmach: Best, CCC, Grodno, Getin Holding, Hydrotor, PZU i Vindexus. Analogiczne dołki wyznaczyły natomiast: Amica, Elemental Holding, EUCO, Izo-Blok, MediaCAP, Orion, Redan, Tarczyński i Talex. Wartość obrotów na GPW jeszcze przed fixingiem przekroczyła 700 mln zł.

Giełda
Przed majówkowa wyprzedaż na polskich indeksach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Podaż atakuje na finałowej sesji kwietnia
Giełda
Środa na GPW: Odwrót od banków, CCC "w promocji", XTB z nowym rekordem
Giełda
Przedmajówkowe schłodzenie nastrojów na GPW
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Wyprzedaż na GPW przed majówką znacząco przyspieszyła
Giełda
Po rekordach, czas na realizację zysków na GPW. Grupie spadkowej przewodzi CCC