Nasz rynek czeka na napływ kapitału

Poranek maklerów: we wtorkowy poranek, byki pozostawały w dobrych nastrojach. Jak sytuację oceniają analitycy i czego spodziewają się podczas dzisiejszej sesji?

Publikacja: 02.04.2019 09:47

Nasz rynek czeka na napływ kapitału

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion

W poniedziałek Wall Street miała otwartą drogę na północ, bo giełdy w Azji i Europie w pierwszy dzień kwartału promieniały optymizmem. Pomagały zdecydowanie lepsze od oczekiwań indeksy PMI publikowane w Chinach. Słabsze od oczekiwań indeksy PMI publikowane w Europie nieco ochłodziły giełdy, ale indeksy tam nadal barwiły się na zielono.

Jednym okiem Amerykanie obserwowali rozwój sytuacji w Wlk. Brytanii. Trwały tam kolejne dyskusje i głosowania w Izbie Gmin w sprawie Brexitu. Tam jednak glosowania miały mieć miejsce tuż przed lub nawet po zakończeniu sesji na Wall Street. Okazało się zresztą, że parlament znowu powiedział „nie" na wszystkie cztery przedstawione mu opcje. Sytuacja jest kuriozalna, ale i coraz groźniejsza, a rynki zdecydowanie nie dyskontują twardego Brexitu.

W USA, podobnie jak w innych krajach, też opublikowany został ostateczny odczyt PMI dla sektora przemysłowego – wyniósł w marcu 52,4 pkt. (oczekiwano 52,5 pkt.). Większe znaczenie miał też publikowany w poniedziałek w USA indeks ISM dla przemysłu – wyniósł w marcu 55,3 pkt. (oczekiwano 54,2 pkt.).

Pojawiły się też w USA inne dane. Sprzedaż detaliczna w lutym spadła o 0,2% m/m (oczekiwano wzrostu o 0,3%), a bez samochodów spadła o 0,4% m/m (oczekiwano wzrostu o 0,4%). Zapasy niesprzedanych towarów w styczniu wzrosły o 0,8% m/m (oczekiwano 0,3%). Wydatki na inwestycje budowlane w lutym wzrosły o 1% (oczekiwano spadku o 0,3% m/m).

Gracze w USA zlekceważyli bardzo słabe dane o sprzedaży detalicznej (nawet rentowności obligacji wzrosły). Nie przejęli się też słabymi odczytami indeksów PMI w Europie. Ważne były Chiny i początek kwartału. Indeksy rozpoczęły sesję sporymi zwyżkami. Obóz niedźwiedzi ani razu nie przeprowadził poważniejszego kontrataku. Indeks S&P 500 zyskał 1,16%, a NASDAQ 1,29%. Chyba już wszyscy widzą, że rekordy wszech czasów będą testowane.

W Polsce w poniedziałek, podobnie jak w innych krajach, opublikowano indeks PMI dla przemysłu. Zapowiadano, że pozostanie na poziomie 47,6 pkt., a tymczasem wzrósł do poziomu 48,6 pkt. Dane lepsze, ale indeks nadal pod poziomem 50 pkt. oddzielających rozwój od cofania się gospodarki.

GPW w poniedziałek rozpoczęła sesję podobnie jak rozpoczęły ją inne giełdy europejskie – indeks WIG20 zyskał ponad jeden procent. W okolicach południa, kiedy indeksy europejskie zredukowały o blisko połowę skalę zwyżki indeksów u nas WIG20 nadal powoli zyskiwał. Podobnie zachowywał się mWIG40. Niestety, nadal małe były obroty.

Im bliżej było do rozpoczęcia sesji w USA tym odważniejszy stawał się popyt. Końcówka sesji była jednak dosyć słaba. Słaba bez powodu, bo na innych giełdach nadal panowały szampańskie nastroje. WIG20 zyskał 1,24%, a mWIG40 tylko 0,77%.

Na WIG20 pojawił się wstępny sygnał kupna, ale nasz rynek nadal jest bardzo slaby i czeka na napływ kapitału. Im dłużej rząd będzie zwlekał z wyjaśnieniem sposobu podziału OFE tym dłużej długiej fali napływu tego kapitału nie będzie widać. To nie znaczy, że nie będzie chwilowych podskoków indeksów. Na początku sesji powinniśmy taki podskok zobaczyć.

Piotr Neidek, analityk DM mBanku

Wysokie poniedziałkowe otwarcie na GPW okazało się na tyle bezpiecznych poziomach, iż nie doszło do wygenerowania tygodniowej luki hossy. Jedynie na wykresie FW20 pojawiła się niewypełniona przestrzeń, jednakże brak potwierdzenia ze strony WIGu oraz WIG20 sprawia, że tym razem byki bezpiecznie zaczęły nowy tydzień jak i kwartał 2019.r. Poniedziałek należał do okresów zdominowanych przez stronę popytową, która od początku sesji przeważała. W ciągu dnia najwięcej zyskiwały walory Lotosu, jednakże spółka ta odrabiała to, co straciła w końcówce marca, dlatego też trudno uznać wczorajszą zwyżkę za przekonywującą. W drugiej linii wyróżniały się walory GPW, która na solidnych obrotach poszybowała w stronę tegorocznego sufitu. Wśród stabilnie zachowujących się walorów wyróżniał się także papier Rainbow Tours, który już w poprzednim tygodniu wygenerował popytowe sygnały i po przełamaniu dziennej dwusetki, wkroczył na kolejny poziom aprecjacji. Wraz z zielenią na GPW nieco opieszale zachowywał się złoty, który po marcowej przecenie (PLN Index wyszedł dołem z formacji trójkąta) pozostaje w bardzo bliskim otoczeniu ww. formacji i jeżeli akcyjna hossa nad Wisłą ma wrócić w pełnej okazałości, to złoty powinien jak najszybciej zanegować niekorzystne dla siebie sygnały sprzedaży.

Krystian Brymora, analityk DM BDM

Nowy miesiąc i kwartał rozpoczęliśmy w dobrych humorach. Po wzrostach w Azji, napędzanych gł. nieco lepszym odczytem chińskiego PMI za marzec (50,8 pkt vs 50 pkt oczek.), Europa kontynuowała marsz na północ. W tym przypadku nie przeszkodziły słabsze dane. Analogiczny odczyt PMI dla Niemiec został zrewidowany do zaledwie 44,1 pkt, co jest najniższym poziomem od lipca 2012. Rynek kolejny raz zlekceważył te dane. Podobnie zresztą jak za oceanem, gdzie dostaliśmy słabą sprzedaż detaliczną za luty (-0,2% m/m vs +0,3% oczek.). Uwagę zwraca największy od 2012 roku, ponad 4-procentowy spadek w kategorii materiały budowlane. Gdyby nie korekta styczniowych danych (z 0,2 na +0,7%) odbiór mógłby być fatalny, a nie był. S&P500 zyskał 1,2% wdrapując się na lokalne maksima (najwyżej od października 2018). Warto w tym momencie przypomnieć rozpropagowane przez George Kleinmana giełdowe powiedzenie, że nie liczy się informacja, a reakcja na nią. Tym samym z uwagą będziemy śledzić kolejne dane. W kwietniu nie powinno ich zabraknąć.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego