Głównym obszarem działalności firmy są inwestycje w akcje niepublicznych przedsiębiorstw.

– Prace nad prospektem emisyjnym są już na ukończeniu. Chcemy przejść na rynek regulowany po tym, jak biegły rewident zbada nasze roczne wyniki za 2009 r. – mówi Krzysztof Zalewski, pełnomocnik zarządu i największy udziałowiec PTI (kontroluje 32,1 proc. akcji). Wprowadzenie na GPW, wycenianej na blisko 90 mln zł spółki, ma przeprowadzić Biuro Maklerskie DnB Nord.

Przygoda firmy z rynkiem NewConnect może okazać się bardzo krótka, bo PTI zadebiutowało w maju 2009 r. W tym roku jedyną spółką, która przeniosła się z „małej giełdy” na główny parkiet GPW, był producent i dystrybutor wyrobów wentylacyjnych Centrum Klima.

Władze PTI liczą, że przejście na główny parkiet warszawskiej giełdy pozytywnie wpłynie na wycenę przedsiębiorstwa i zwiększy płynność jego akcji. – Samemu przejściu na główny rynek nie będzie towarzyszyła emisja akcji, ale jeśli pojawi się jakiś interesujący cel inwestycyjny, to będziemy rozważali jej przeprowadzenie – dodaje Krzysztof Zalewski. Mniejsze inwestycje firma chce realizować ze zgromadzonych już środków oraz z kredytów. PTI ma ponad 4,5 mln zł gotówki. Spółka ma też otwartą linię kredytową na kolejne 5 mln zł.

Z tych środków zrealizowane mogą być m.in. obecnie negocjowane projekty, w tym zakup od Skarbu Państwa 85 proc. akcji wytwórni filtrów PZL-Sędziszów, oraz kupno większościowego pakietu walorów znanych z produkcji przyczep zakładów w Niewiadowie. Obie inwestycje mają służyć uzupełnieniu działalności giełdowej spółki IZNS Iława, której PTI posiada prawie 20 proc. akcji i jest jej największym udziałowcem. Po trzech kwartałach tego roku Powszechne Towarzystwo Inwestycyjne wypracowało 1 mln zł zysku. W całym zeszłym roku wyniósł on 5,2 mln zł. Na poniedziałkowej sesji przy niewielkich obrotach kurs spółki nie zmienił się. Jedna akcja kosztowała 7,2 zł.