Aktywność instytucji była w 2009 roku nieznacznie większa niż rok wcześniej. Fundusze inwestycyjne, firmy asset management, otwarte fundusze emerytalne i inne instytucje finansowe w ubiegłym roku poinformowały o 339 transakcjach skutkujących przekroczeniem lub zejściem poniżej m.in. progu 5 i 10 proc. głosów na WZA. W 2008 roku takich komunikatów było 332.
[srodtytul]TFI chętniej sprzedawały...[/srodtytul]
Fundusze inwestycyjne, firmy asset management i inne instytucje przekazały 14o komunikatów o zmniejszeniu udziałów w spółkach. O zakupie akcji informowały „tylko” 103 razy. Te statystyki nie oznaczają jednak, że mieliśmy do czynienia ze spadkowym rynkiem. Przez zdecydowaną większość ubiegłego roku byliśmy świadkami znaczących zwyżek na giełdzie. Indeks WIG zyskał 46,9 proc. Od stycznia do listopada aktywa TFI zwiększyły się z 74,2 mld zł do 90,8 mld zł.
Jak więc wyjaśnić to, że fundusze inwestycyjne częściej sprzedawały akcje? – Wzmożone transakcje powodujące zejście poniżej ustawowych progów to efekt m.in. specyficznej sytuacji z początku roku, kiedy klienci masowo umarzali jednostki. Brak płynności w niektórych funduszach zmuszał zarządzających do wyprzedawania akcji – tłumaczy Grzegorz Pułkotycki, analityk DM BZ WBK. – Faktycznie, przez większą część minionego roku niektóre fundusze czyściły portfele z mniej udanych inwestycji – ocenia Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.
[srodtytul]...a OFE kupowały[/srodtytul]