Serenity tropi spekulantów

Zarząd firmy z NewConnect zwróci się do KNF o zbadanie, czy w miniony piątek nie doszło do manipulacji kursem akcji

Aktualizacja: 23.02.2017 14:50 Publikacja: 30.08.2011 01:46

Serenity tropi spekulantów

Foto: GG Parkiet

Niecodzienna końcówka piątkowej sesji na NewConnect, w trakcie której akcje Serenity najpierw zdrożały o 32?proc., by następnie mocno tracić na?wartości, zamykając dzień 26?proc. na minusie, wyraźnie zirytowała zarząd. Władze spółki prowadzącej domy opieki zapowiedziały, że skierują do Komisji Nadzoru Finansowego wniosek o wszczęcie postępowania mającego wyjaśnić, czy nie doszło do manipulacji kursem.

Zostaliśmy zaatakowani

– Bazując na kilkunastoletnim doświadczeniu inwestora giełdowego mogę stwierdzić, że w piątek Serenity padło ofiarą ataku spekulacyjnego – przekonuje w rozmowie z „Parkietem" Piotr Nalepa, prezes i główny akcjonariusz przedsiębiorstwa. Dodaje, że atak ten sprowokował najpewniej wyciek informacji ze spółki o najbliższych wydarzeniach, bardzo – jego zdaniem – znaczących i pomyślnych dla Serenity. Co to za wydarzenia? Chodzi o pojawienie się w spółce nowych akcjonariuszy. Jak głosi rynkowa plotka, jednym z nich miałby być znany inwestor giełdowy. Nalepa informuje, że pomimo zamieszania trzech z czterech inwestorów, z którymi rozmawia Serenity, potwierdziło gotowość zakupu akcji.

Gwałtowne zmiany kursów akcji to stały element giełdowych sesji na NewConnect, jednak biorąc chociażby pod uwagę?wolumen (blisko połowa akcji znajdujących się w wolnym obrocie) i wartość obrotów (14,8 mln zł,) piątkowe turbulencje w notowaniach Serenity wydają się bezprecedensowe. Kto za nie odpowiada? Prezes Serenity zapewnia, że ani on, ani nikt z władz spółki w piątek nie sprzedawał jej akcji.

KNF przyjrzy się sprawie

Rynkowa plotka głosi, że w gronie sprzedających mogło znaleźć się TFI Allianz, które przed trzema tygodniami kupiło 4,8 proc. akcji Serenity od jej prezesa.

– Nie mogę komentować spekulacji o podmiocie lub podmiotach stojących za tymi wydarzeniami. Nie chce mi się wierzyć, by akcje sprzedawało TFI Allianz – mówi Nalepa. Z kolei przedstawiciele Allianz TFI poinformowali nas, że nie komentują tego rodzaju zdarzeń.

Prezes Serenity zapewnia, że najpóźniej dziś do KNF trafi stosowny wniosek w tej sprawie. Łukasz Dajnowicz, rzecznik nadzoru, zapewnił, że urząd przyjrzy się sprawie.

 

[email protected]

Firmy
Ponad dwieście raportów jednego dnia. Wynikowa lawina na małej giełdzie
Firmy
Rainbow Tour wybija się górą z kanału
Firmy
Rynek energooszczędnych produktów powinien dynamicznie rosnąć
Firmy
Jakich innowacji inwestorzy poszukują na Starym Kontynencie?
Firmy
Musimy sforsować barierę, po której następuje efekt kuli śnieżnej
Firmy
Giełdowe spółki starają się monitorować poziom hałasu, a nawet go ograniczyć