W 2012 r. producent wyrobów z metali kolorowych miał 70,1 mln zł zysku netto z działalności kontynuowanej, przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. To o jedną trzecią mniej niż rok wcześniej. Przychody skurczyły się o 8 proc., do 2,59 mld zł.
Największy wpływ na wynik netto miał segment aluminium – zarobił 30,7 mln zł, co oznacza spadek o 30 proc. Zysk segmentu cynku i ołowiu skurczył się o 45 proc., do 25,4 mln zł, natomiast segmentu łożysk aż o 60 proc., do 10,9 mln zł.
Prezes Impexmetalu Małgorzata Iwanejko tłumaczy pogorszenie wyników wysoką bazą. – Dodatkowo w 2012 r. zanotowaliśmy najwyższe ceny surowców od kilku lat. W przyszłość patrzymy z optymizmem
– mówi Iwanejko. Podkreśla, że rosną wolumeny produkcji, trwa inwestycja w wytwarzanie?produktów zapewniających wyższe marże, a w czasie wzrostu cen surowców grupa pracowała nad zmniejszeniem kosztów.
Co z dywidendą?
Jednostkowy zysk Impexmetalu w 2012 r. wyniósł 59,6 mln zł (31 gr na akcję) wobec 56,4 mln zł (28 gr na papier) w 2011 r. W zeszłym roku spółka nie wypłaciła dywidendy, mimo że zarząd rekomendował po 20 gr na walor. Zadecydował głos głównego akcjonariusza – Boryszewa.