„Biorąc pod uwagę potencjał technologiczny spółki, wysoki popyt na obecnych rynkach oraz fakt, że produkowane urządzenia znajdują zastosowanie w niemal wszystkich dziedzinach przemysłu, uważamy, że APS Energia będzie znacząco poprawiać wyniki w nadchodzących latach" – napisali analitycy DM Trigon w raporcie, do którego dotarł „Parkiet". Notowana na NewConnect spółka około połowy przychodów osiąga na rynkach zagranicznych, głównie w Rosji. – Bez sprzedaży eksportowej jej potencjał wynikowy byłby nieporównywalnie niższy – twierdzą analitycy.
Dobre perspektywy
APS Energia szacuje, że roczna wartość rynku systemów zasilania awaryjnego w Polsce i w krajach eksportowych, na których obecnie operuje, sięga 800 mln zł. Według szacunków spółki jej udział w tym rynku nie przekracza 9 proc. DM Trigon przekonuje, że w najbliższych latach wzrost wyników firmy będzie pochodną rozbudowanych planów inwestycyjnych w rosyjskim sektorze gazowym i atomowym. Spółka posiada certyfikaty, które umożliwiają dostawy urządzeń do Gazpromu czy Rosatomu. Analitycy zwracają uwagę, że mimo kryzysu związanego z sankcjami Unii Europejskiej nałożonymi na Rosję i spadku wartości rubla spółka zdołała w 2014 r. zwiększyć przychody na rynku rosyjskim o 40 proc., do 34,6 mln zł. Wiązało się to jednak ze stratami walutowymi, które skutkowały spadkiem marży.
APS Energia rozważa tworzenie spółek handlowych w USA i Turcji. Chce też umocnić swoją pozycję na Dalekim Wschodzie, w Azji Centralnej i Arabii Saudyjskiej. Równocześnie APS Energia stoi przed szansą sprzedaży swoich urządzeń na rynek trakcji jezdnej oraz odnawialnych źródeł energii. Wartość tych branż może być w nadchodzących latach większa niż segment zasilania awaryjnego, na którym spółka działa obecnie. W celu zwiększenia mocy produkcyjnych APS Energia buduje fabrykę za 18 mln zł, do której przeniesie produkcję z obecnego zakładu.
Z kolei wśród czynników ryzyka analitycy wyróżniają wysoką siłę przetargową głównych zamawiających na rynku rosyjskim. Zauważają też, że awaria zainstalowanych urządzeń mogłaby doprowadzić do powstania wysokich roszczeń względem spółki. Kolejne ryzyko to spadek popytu na jej urządzenia lub zamknięcie dla nich rynku rosyjskiego.
Rusza oferta
24 sierpnia APS Energia, w ramach oferty publicznej, ogłosi przedział cenowy dla akcji w transzy detalicznej. Następnego dnia rozpocznie się przyjmowanie zapisów od inwestorów indywidualnych, które potrwa do 1 września. Zapisy w transzy inwestorów instytucjonalnych przewidziano od 3 do 8 września. Publiczna oferta dotyczyć ma do 1,73 mln akcji serii E. Spółka wpływy z emisji szacuje na około 7,15 mln zł netto. Przeznaczy je na budowę fabryki w podwarszawskim Stanisławowie Pierwszym. Tuż po zakończeniu oferty APS Energia planuje przenieść notowania swoich akcji z NC na główny parkiet GPW. Kapitalizacja spółki wynosi obecnie 114,9 mln zł.