Duży wzrost liczby spraw frankowych od 2019 r. powoduje, że dla kancelarii prawniczych zajmujących się takimi klientami nadeszły prawdziwe żniwa. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął jednak pod lupę praktyki prawników.
Pod lupą także reklamy
W sierpniu 2020 r. UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające wobec 15 kancelarii, bo otrzymywał skargi na kancelarie adwokackie i radcowskie dotyczące m.in. braku możliwości oszacowania ich wynagrodzenia i zastrzegania na ich rzecz całości uzyskanych dla konsumenta korzyści. Inny problem na polskim rynku finansowym, czyli upadłość GetBacku, także napędził klientów kancelariom, bo obligatariusze windykatora próbowali odzyskać pieniądze. Do tego doszła sprawa ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (tzw. polisolokat). UOKiK w styczniu 2020 r. poinformował, że prześwietla ich praktyki także w tym zakresie.
Biuro prasowe urzędu informuje „Parkiet", że prezes UOKiK przeprowadził dwa postępowania wyjaśniające w związku z działalnością kancelarii odszkodowawczych oraz adwokackich i radcowskich. Dotyczyły one m.in. zakresu świadczenia pomocy prawnej konsumentom, którzy zawarli umowy walutowego kredytu mieszkaniowego. Ich celem było wstępne ustalenie, czy nastąpiło naruszenie uzasadniające wszczęcie postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów lub w sprawie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone.
Przedmiotem postępowań wyjaśniających była m.in. analiza stosowanych przez przedsiębiorców wzorców umów związanych ze świadczeniem pomocy prawnej poszkodowanym konsumentom, a w przypadku kancelarii odszkodowawczych – także działalność reklamowa. Z posiadanych przez UOKiK informacji wynika, że problemem mogą być niejasne zasady ustalania wynagrodzenia i brak określenia maksymalnego pułapu kosztów – co może utrudniać oszacowanie ceny podejmowanych działań. Wątpliwości urzędu budzi również zastrzeganie na rzecz kancelarii całości uzyskanych w imieniu konsumenta korzyści, gdy sąd zdecyduje o unieważnieniu albo „odfrankowieniu" umowy kredytowej. Ponadto, kancelarie mogą wyłączać swoją odpowiedzialność za to, że konsument nie dostarczy dokumentów – nawet wtedy, gdy kancelaria nie zwróciła się z taką prośbą – i ograniczają ją jedynie do wysokości posiadanej polisy. Co więcej, kredytobiorców może obejmować nawet dziesięcioletnia klauzula poufności.
Dopiero trzy decyzje
Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów, jeżeli materiał zgromadzony w toku postępowania wyjaśniającego wzbudzi zastrzeżenia, UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów lub stosowania klauzul niedozwolonych.