Farma Polenergia Bałtyk II ma być zlokalizowana na wysokości gminy Smołdzino (woj. pomorskie), w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej, w odległości ok. 37 km na północ od linii brzegowej. Powierzchnia farmy może wynieść ok. 122 km kw., a przewidywana moc wszystkich elektrowni to maksymalnie 1200 MW. Farma ma się składać się ma z 120 elektrowni wiatrowych oraz maksymalnie 6 wewnętrznych morskich stacji elektroenergetycznych, 200 km morskich kabli elektroenergetycznych i telekomunikacyjnych.
Realizacja farmy Bałtyk II planowana jest na lata 2023 – 2026. Wiatraki będą miały wysokość do 300 m nad poziomem morza, a średnica śmigła sięgnie 250 m. m. Przewidywana obecnie moc pojedynczego wiatraka to około 8-10 MW.
W sierpniu ubiegłego roku Polenergia dostała decyzję środowiskową na budowę pierwszej morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku. Jej moc ma wynieść 600 MW. Farmę ma tworzyć 120 turbin wiatrowych ma być ulokowanych 23 km na północ od linii brzegowej, na wysokości Łeby.
- Bazując na wyliczeniach ekspertów, jeśli uda się do 2030 roku zbudować na Bałtyku elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 6000 MW, to polski PKB zyska z tego tytułu 60 mld złotych, a rynek pracy wzbogaci się o dodatkowe 77 tysięcy nowych miejsc pracy. Krajowe przedsiębiorstwa bezpośrednio lub pośrednio będą mogły ubiegać się o kontrakty na realizację fundamentów, wież, kabli, morskich stacji transformatorowych, usług budowlanych, a także potencjalnie produkcji rotorów czy też dostawy statków – podkreśla Jacek Głowacki, kierujący pracami zarządu Polenergii. Ale zaznacza, że wiele zależy przede wszystkim od otoczenia regulacyjnego, w tym harmonogramu i wyników aukcji na energię odnawialną wytwarzaną w tej technologii.
Rozpoczęcie prac budowlanych ma nastąpić po uzyskaniu pozwolenia na budowę najwcześniej w 2019 roku. Pierwszy prąd z farmy Bałtyk III może popłynąć do polskiego wybrzeża w 2021 - 2022 roku, a z farmy Bałtyk II w 2026 roku. Okres eksploatacji obu elektrowni przewidziano na 25 lat.