Obok aukcji pojawi się oddzielny system wsparcia, dedykowany małym instalacjom. Chodzi o taryfy gwarantowane dla źródeł do 500 kW wykorzystujących biogaz (rolniczy, ze składowisk odpadów, oczyszczalni ścieków) oraz hydroenergię. Z kolei instalacje większe, ale o mocy nieprzekraczającej 1 MW, korzystające z tych technologii, dostaną taryfy premium. Różnica między nimi polega na tym, że w pierwszym przypadku przyznaje się stałą cenę wsparcia (zaproponowano, by była równa 80 proc. ceny referencyjnej w aukcjach), w drugim zaś pomoc państwa ogranicza się do pokrycia kosztów operacyjnych przekraczających średnią cenę uzyskiwaną na rynku ze sprzedaży energii. – We wskazanych sektorach państwu nie przeszkadza niepohamowany rozwój. Zależy nam na zrównoważeniu miksu OZE, dlatego będziemy wpierali źródła produkujące energię niezależnie od pogody – tłumaczył podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu Górnictwa i Energii Andrzej Kaźmierski, dyrektor w Ministerstwie Energii.

Ale resort dostrzegł także konieczność naprawy wadliwych przepisów dotyczących wiatraków. Dlatego nowelą ustawy o OZE chce wprowadzić zmiany do ustawy w zakresie inwestycji w takie elektrownie oraz do prawa budowlanego w zakresie dotyczącym kwestii podatkowym (ma nastąpić oderwanie podatku od sztywnych pojęć prawa budowlanego i dostosowanie na potrzeby prawa podatkowego). – Naszą intencją jest przywrócenie stanu sprzed wprowadzenia ustawy wiatrakowej – podkreślił Kaźmierski. Zatem farmy będą musiały uiszczać daninę od nieruchomości tylko od części budowlanej, a nie od całości, łącznie z najdroższą częścią techniczną (jak wskazywały niektóre interpretacje zapisów wspomnianej ustawy).

W pobliżu istniejących farm będą mogły budować się domy, a same elektrownie będą mogły też dokonywać modernizacji, tzw. repoweringu, zwiększając moc i produkcję energii poprzez instalację urządzeń nowszej generacji. Zdaniem Kaźmierskiego umożliwi to rozwój siłowni hybrydowych. Poluzowanie zasad dotyczy jednak tylko już kręcących się wiatraków. Nie zniesiono ustawowego zakazu stawiania nowych instalacji w odległości mniejszej niż 10-krotność wysokości turbiny.

Istotną zmianą w systemie aukcyjnym będzie nowy podział na koszyki, które zostaną nazwane od nazw technologii.