To środki zarówno na wspieranie rozwoju komercyjnie opłacalnych, innowacyjnych projektów w dziedzinie energetyki (m.in. w zakresie fotowoltaiki czy magazynowania energii), jak też na obejmowanie udziałów w już prosperujących przedsiębiorstwach.
Kompleksową strategię inwestycyjną w zakresie wspierania innowacyjnych przedsięwzięć zaprezentują w czwartek podczas konferencji na stadionie PGE Narodowy Henryk Baranowski, prezes PGE, oraz Piotr Czak, prezes PGE Ventures. Z naszych informacji wynika, że zaprezentuje wtedy również spółkę odpowiedzialną za współpracę ze startupami w ich pierwszej fazie rozwoju. Taka struktura może skrócić ścieżkę decyzyjną dotyczącą udzielenia wsparcia dla konkretnych projektów. Czas na ich ocenę i możliwość współpracy z nimi – jak się dowiedzieliśmy – ma być liczony w tygodniach, a nie miesiącach.
Dla małych startujących przedsięwzięć to istotne. Do branżowych anegdot przeszła już sytuacja, gdzie spółka zajmująca się rozwijaniem innowacyjnej technologii fotowoltaicznej (w oparciu o ogniwa z peroskwitów) ze względu na długotrwałe procedury korporacyjne przez wiele miesięcy czekała na decyzję o wsparciu jednego z koncernów energetycznych z udziałem Skarbu Państwa.
PGE wsparcie startupów w zakresie energetyki ma wpisane w strategię. Została ona odświeżona we wrześniu ubiegłego roku. Jednak także poprzedni plan (z 2014 r.) uwzględniał rozwój innowacji – mówiono wtedy o rocznym budżecie na ten cel nie mniejszym niż 1,5 proc. skonsolidowanego rocznego zysku netto w perspektywie do 2020 r.