GPW: Konsultacje w toku

Jeszcze we wrześniu pod obrady Rady Ministrów trafi projekt nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw. W listopadzie, a najpóźniej na początku grudnia chcielibyśmy, by zakończył się proces legislacyjny w Sejmie – przekazał nam Marcin Obroniecki z Ministerstwa Finansów.

Projekt nowelizacji (w konsultacjach do 4 sierpnia) ma znaczenie dla funkcjonowania Towarowej Giełdy Energii z grupy GPW.

Foto: GG Parkiet

Już wcześniej w wyniku konsultacji z rynkiem ustalono, że prowadzony przez TGE rynek terminowy na energię i gaz zostanie zastąpiony przez nową platformę OTF. Przepisy przejściowe wprowadzone do nowej wersji projektu umożliwiają funkcjonowanie rynku na dotychczasowych zasadach maksymalnie przez 12 miesięcy od wejścia ustawy w życie. To czas potrzebny na dostosowanie się do nowych reguł gry wyznaczonych dyrektywą MiFID II. Dzięki wprowadzonej tą nowelą modyfikacji prawa energetycznego możliwa będzie też realizacja obowiązkowej sprzedaży energii i gazu na nowej platformie. Na poczet tego obligo zostaną też zaliczone transakcje zawarte przed wejściem w życie ustawy, ale z fizyczną dostawą od 2018 r.

Na takie zapewnienie czekał rynek. Jak stwierdził w ostatnich wypowiedziach prezes TGE Paweł Ostrowski, pomoże to odbudować płynność kontraktami na energię w końcówce tego roku.

Nieznane są dwa szczegóły, czyli wysokość przyszłego obowiązku sprzedaży przez giełdę oraz zasada uznaniowości. Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, to są dwie propozycje formalne – Urzędu Regulacji Energetyki mówiąca o podwojeniu obecnego obligo (do 30 proc.) i zgłoszona przez TGE opcja 55 proc. (jak na rynku gazu).

Z naszych informacji wynika, że są coraz mniejsze szanse na drugi scenariusz. Część wytwórców chciałaby utrzymania obowiązku na obecnym poziomie, ale są też tacy (wśród nich zarówno państwowe, jak i prywatne firmy), które opowiadały się za propozycją TGE. ME odmówiło przekazania nam wniosków z prowadzonych konsultacji. Do zamknięcia tego wydania dostaliśmy informacje tylko z Tauronu. Spółka opowiada się przynajmniej za 35-proc. obowiązkiem, choć za optymalny uważa poziom 55 proc. Co do zasady uznaniowości, to koncern opowiada się za powiązaniem jej z płyn­nością.