PFR wkrótce dokapitalizuje Jaworzno. Niewykluczony kolejny inwestor

Tauron certyfikuje swoje jednostki wytwórcze pod rynek mocy. Ma nadzieję, że te w Elektrowni Jaworzno i Elektrociepłowni Stalowa Wola załapią się na dopłaty. Nie zamierza też sprzedawać swoich źródeł ciepłowniczych.

Publikacja: 15.03.2018 04:08

Polski Fundusz Rozwoju niebawem dokapitalizuje flagową inwestycję Tauronu. Chodzi o budowę bloku na węgiel o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno. – Zakładamy podpisanie umowy z PFR bardzo, bardzo szybko – stwierdził jedynie Filip Grzegorczyk, prezes katowickiego koncernu. Nie sprecyzował jednak dokładnych ram czasowych. Kilka dni temu prezes PFR Paweł Borys zapowiedział finalizację umowy do końca marca.

Większe inwestycje

Dzięki tej transakcji spółka celowa realizująca nową jednostkę pozyska 880 mln zł. Fundusze PFR w momencie oddawania bloku do eksploatacji będą kontrolować ok. 14 proc. kapitału w spółce Nowe Jaworzno, z kolei Tauron ma posiadać w niej przynajmniej 50 proc. plus jeden udział.

Jak podkreślił Marek Wadowski, wiceprezes ds. finansowych katowickiej grupy, pozyskanie finansowania zapewnia realizację inwestycji w założonym harmonogramie. – Nie wykluczamy wejścia do Jaworzna kolejnego inwestora. Umożliwia to porozumienie z PFR. Jednak na razie taki zainteresowany się jeszcze nie pojawił – zastrzegł Wadowski. – Ulżyłby on nam w realizacji inwestycji, jednak nie jest konieczny do jej skończenia – dodał wiceszef koncernu.

Kosztujący ok. 6,2 mld zł blok ma rozpocząć produkcję prądu w listopadzie 2019 r. Realizacja inwestycji przekroczyła półmetek – pod koniec ub.r. stopień jej zaawansowania wyniósł 54 proc.

W podobnym terminie zacznie działać blok gazowo-parowy w Stalowej Woli, zrealizowany w ok. 86 proc.

Grzegorczyk ma nadzieję, że zarówno blok w Jaworznie jak i ten w Stalowej Woli skorzystają z dopłat z tzw. rynku mocy (to nowy mechanizm wsparcia wytwórców, gdzie w ramach wygranej aukcji dostają oni pewną dopłatę do ceny rynkowej). Na razie jednak nie zapadły jeszcze decyzje co do tego, które jednostki Tauronu zostaną zgłoszone do pierwszych aukcji pod koniec roku.

Na razie koncern przygotowuje się do tego formalnie, tj. certyfikuje wszystkie swoje źródła.

Stabilna EBITDA w 2018 r.

Trwają także analizy w zakresie możliwości skorzystania z takiego wsparcia przez projektowany blok gazowy w Elektrowni Łagisza. To zamrożona inwestycja. Jej wstrzymanie Tauron ujął w planie optymalizacji wydatków do 2020 r. Łącznie ten program ma dać 3,4 mld zł oszczędności. Z kolei cięcie kosztów w ramach programu poprawy efektywności ma przynieść 1,3 mld zł w latach 2016–2018. Wydatki ścięto już o 1,1 mld zł, najbardziej w segmencie wytwarzania i dystrybucji. W 2018 r. nakłady inwestycyjne będą wyższe niż ubiegłoroczne – sięgną ok. 4 mld zł wobec niespełna 3,47 mld zł.

Przedstawiciele Tauronu zapewniają, że zadłużenie pozostanie na bezpiecznym poziomie i nie przekroczy wskaźnika 3x dług netto do wyniku EBITDA. Dla porównania na koniec grudnia było to 2,3x.

– Według założeń wynik EBITDA w tym roku może się kształtować na zbliżonym poziomie do ubiegłorocznego (w 2017 r. było 3,54 mld zł – red.) – wskazał Wadowski. Spółka oczekuje nieznacznego wzrostu jedynie w segmencie dystrybucji. Spadki mogą zaś mieć miejsce w biznesie sprzedaży, gdzie spodziewa się niższych marż ze sprzedaży energii pod wpływem rosnących cen (Tauron 50 proc. sprzedawanego prądu musi kupować na rynku). Gorzej też będzie w wytwarzaniu ze względu na rosnące ceny węgla i wyższe koszty zakupu uprawnień do emisji CO2 (przy niższej puli darmowych uprawnień).

Wyniki segmentu wydobycia mają być stabilne. W przypadku Tauronu oznacza to jednak, że także w tym roku biznes ten może być pod kreską zarówno na poziomie EBITDA, jak i operacyjnym. W 2017 r. strata EBITDA tego segmentu wyniosła 83 mln zł. Inne segmenty były na plusie.

– Istotny wzrost cen węgla (o kilkanaście procent) będzie w segmencie wydobycia niwelowany wyższymi kosztami zakupu usług zewnętrznych i maszyn górniczych – tłumaczył Wadowski. Z kolei Grzegorczyk odniósł się do spekulacji dotyczących konsolidacji aktywów ciepłowniczych wszystkich spółek energetycznych w ramach jednej spółki. – Nie inicjujemy żadnych ruchów w tym kierunku ani nie prowadzimy żadnych rozmów w tym zakresie – podkreślił prezes Tauronu. – Ze względu na sytuację finansową potrzebujemy szerokiej bazy aktywów regulowanych, a ciepłownictwo do takich należy. Nie przewidujemy w tym segmencie żadnych ruchów – dodał.

Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem
Energetyka
Mrożenie cen energii już pewne. Prezydent podpisał ustawę