W całym 2022 r. Bank Pekao wypracował 1,7 mld zł zysku netto. To znacząco mniej niż w 2021 r. (2,2 mld zł), ale biorąc pod uwagę wysokie koszty wakacji kredytowych i rosnącego ryzyko kredytów walutowych, i tak można mówić o zadowalającym wyniku.
– Bank Pekao pozostaje ostoją stabilności. Mamy bardzo mocny bilans i pozycję kapitałową, koszty operacyjne trzymamy pod kontrolą, a nasze wyniki biznesowe są dobre, pomimo gospodarczych zawirowań – komentował Leszek Skiba, prezes Banku Pekao, podczas czwartkowej konferencji wynikowej.
Będzie dywidenda
Zarząd banku mocno podkreślał utrzymanie bardzo dobrej pozycji kapitałowej. Na koniec grudnia łączny współczynnik kapitałowy grupy (TCR) wyniósł 17,4 proc., a Tier1 15,6 proc., czyli wyraźnie powyżej regulacyjnych minimów. Z tego względu Pekao chce przeznaczyć na wypłatę dywidendy za 2022 r., zgodnie z zapisami w strategii dywidendowej, 50–75 proc. zysku. Swoją rekomendację, ile to będzie dokładnie, zarząd przedstawi po zakończeniu analiz dotyczących wskaźników kapitałowych w 2023 r.
Szczególnie udana dla banku okazała się końcówka minionego roku. Wynik odsetkowy w IV kwartale sięgnął aż 3,2 mld zł, czyli dwa razy więcej niż w IV kw. 2021 r. Zysk netto wyniósł zaś 886 mln zł wobec 694 mln zł rok wcześniej i był to jeden z najlepszych kwartalnych rezultatów w historii Pekao.