W IV kwartale 2022 r. grupa mBanku wypracowała 834,5 mln zł zysku – wynika ze wstępnych danych przedstawionych w czwartek. To najlepszy wynik kwartalny od co najmniej dwóch lat, ale niestety nie wystarczyło to na pokrycie strat powstałych w poprzednich miesiącach.
W efekcie za cały 2022 r. grupa miała ok. 707 mln straty, co jest drugim rokiem z rzędu na minusie (w 2021 r. strata była nawet większa – ok. 1,2 mld zł).
Rekord pobity
Prezes Cezary Stypułkowski podkreślał, że wyniki operacyjne mBanku na podstawowej działalności w 2022 r. były znakomite, a strata wynikała jedynie z obciążeń regulacyjnych i kosztów prawnych.
Bank podkreśla więc, że dochody ogółem w ubiegłym roku okazały się rekordowe – to aż 7,8 mld zł, a gdyby nie wakacje kredytowe dochody sięgnęłyby nawet 9,2 mld zł. Wynik odsetkowy wzrósł rok do roku o 43 proc., do 5,9 mld zł (bez wakacji byłoby 7,2 mld zł), a marża odsetkowa (bez wakacji) wzrosła do 3,7 proc. z 2,16 proc. rok wcześniej.
Wynik z tytułu prowizji i opłat zwiększył się o 13,5 proc., bankowi przybyło ok. 129 tys. klientów detalicznych, poprawiły się wskaźniki kapitałowe i są wyraźniej powyżej wymagań.