BZ WBK w piątek opublikuje wyniki za II kwartał 2017 r. W tym okresie wypracował 587 mln zł zysku netto – wynika ze średniej prognoz domów maklerskich, zebranych przez „Parkiet" (oznacza to, że prawdopodobnie BZ WBK miał wyższy wynik niż Pekao, któremu prognozuje się ok. 547 mln zł).
O dynamice decyduje Visa i BFG
587 mln zł zysku netto oznacza spadek o 19 proc. rok do roku, ale 30-proc. w I kwartale 2017 r. Co zadecydowało o tych rezultatach? Spadek zysku wobec ubiegłego roku (dotyczy to prawie wszystkich dużych i średnich banków w sektorze) nie oddaje prawdziwych rezultatów BZ WBK. O spadku zadecydowała wysoka baza sprzed roku – rok temu w czerwcu sektor bankowy zanotował łącznie ponad 1,6 mld zł netto jednorazowych wpływów ze sprzedaży udziałów w Visa Europe. Sam BZ WBK zainkasował 248 mln zł z tego tytułu, co stanowiło 34 proc. zysku netto w tamtym okresie. Natomiast duży wzrost wobec I kwartału 2017 r. to efekt obciążenia wyników I kwartału wyższymi niż wcześniej kosztami składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny (w pozostałych kwartałach tego roku będzie ona niższa niż w I kwartale, wspomoże to także wyniki w porównaniu rok do roku). Po oczyszczeniu ze zdarzeń jednorazowych zysk netto powinien wzrosnąć o 24 proc. rok do roku (gdyby zarobił faktycznie 587 mln zł). Warto zwrócić uwagę, że w II kwartale BZ WBK powinien otrzymać ok. 75 mln zł dywidendy z ubezpieczeniowej Avivy (w 2016 r. było to 80 mln zł, ale rozliczone jeszcze w I kwartale).
Przychody rosną, koszty pod kontrolą
Dochody BZ WBK, trzeciego co do wielkości kredytodawcy w Polsce, rosły w II kwartale w niezłym tempie. Według prognoz wynik odsetkowy wyniósł 1288 mln zł (wzrost rok do roku o 12 proc. i kwartał do kwartału o 3 proc.). Wynik prowizyjny według prognoz sięgnął 490 mln zł (wzrost rok do roku o 4 proc. i o 3 proc. kwartał do kwartału) – nie jest to rewelacyjny wynik, ale baza w BZ WBK, w przeciwieństwie do całego sektora, była dość wysoka. Wzrostowi dochodów towarzyszy utrzymanie kosztów pod kontrolą - te według szacunków wyniosły 813 mln zł, czyli były o 1 proc. większe niż rok temu i o 3 proc. mniejsze niż w poprzednim kwartale (to zasługa niższych teraz składek na BFG). Odpisy na utratę wartości kredytów według prognoz wyniosły 160 mln zł, czyli spadły o 9 proc. wobec ubiegłego roku, ale wzrosły o 10 proc. wobec poprzedniego kwartału. Koszty ryzyka mogą być niższe niż wskazuje zarząd BZ WBK (czyli 80 bps po wyłączeniu sprzedaży portfeli kredytów nieregularnych), dzięki właśnie sprzedaży portfeli złych kredytów.
Sezon wyników w pełni
Wyniki podali już Millennium (we wtorek, były nieco lepsze od oczekiwań) oraz mBank (w czwartek, były dobre choć zysk nieco słabszy od oczekiwań). Kolejnymi w kolejce są ING Bank Śląski i Pekao (opublikują raporty 2 sierpnia), Idea Bank (4 sierpnia) oraz Alior (10 sierpnia). Getin Holding opublikuje raport 21 sierpnia (przyśpieszył termin wobec pierwotnego planu). Citi Handlowy poda rezultaty 24 sierpnia, zaś PKO BP – 28 sierpnia. W ostatnim dniu miesiąca wyniki przedstawią BGŻ BNP Paribas oraz Getin Noble Bank.