Analitycy Ipopemy Securities w raporcie wydanym w poniedziałek, 12 sierpnia, podwyższyli rekomendację dla Pekao z „trzymaj" do „kupuj" i podnieśli wartość godziwą akcji ze 111,29 zł do 124,9 zł. Raport wydano przy kursie 97,26 zł, dziś na GPW notowania rosły 0,55 proc., do 98,54 zł. Przez rok stopa zwrotu uwzględniająca dywidendy to -7 proc., od początku roku to -4 proc. Kapitalizacja wynosi 25,9 mld zł.
Eksperci Ipopemy ostatnią słabość kursu postrzegają jako doskonałą okazję do zakupu. Oczekują poprawy dynamiki zysków w drugiej połowie tego roku, a także dalszego wzrostu w 2020 roku, kiedy inwestorzy powinni zobaczyć pierwsze efekty restrukturyzacji zatrudnienia. Ponadto Pekao będzie kontynuować wypłatę wysokich dywidend: zakładają, że 75 proc. zysków będzie wypłacane akcjonariuszom, a stopa dywidendy powinna osiągnąć 6,6 proc. w przyszłym roku i 7,3 proc. w 2021 r.
Pod względem aktywów Pekao jest jednym z największych banków w Polsce i pomimo swoich znacznych rozmiarów nie traci udziału w rynku. „Wzrost akcji kredytowej jest zrównoważony między segmentem detalicznym a korporacyjnym przy czym w kolejnych latach widzimy nieco szybszy wzrost segmentu detalicznego. Oczekujemy, że w 2020 r. bank zaraportuje spadek kosztów pracowniczych przy czym oszczędności wynikające z redukcji zatrudnienia będą częściowo skompensowane przez wyższe składki na ubezpieczenia społeczne i koszty PPK. Spodziewamy się, że składki Pekao do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) spadną o 55 mln zł w 2020 roku ze względu na ich bardziej korzystną strukturę, podczas gdy w całym sektorze składki prawdopodobnie wzrosną (zakładamy 10-proc. wzrost)" – czytamy w raporcie.
Zdaniem analityków Ipopemy szacowany przez zarząd zysk 3 mld zł oraz konsensus rynkowy w wysokości 2,6 mld zł na 2020 r. są zbyt optymistyczne, ale wydaje się, że rynek już to zdyskontował. „Nawet na bazie naszej prognozy 2,48 mld zł zysku netto widzimy akcje Pekao jako niedoszacowane" – podkreślają.
Uważają, że stopa dywidendy powyżej 6 proc. wygląda na bardzo atrakcyjną w obecnych warunkach niskich stóp procentowych. Dzięki silnej pozycji kapitałowej Pekao bank powinien wypłacać 75 proc. zysków akcjonariuszom z łatwością, bez wpływu na wzrost akcji kredytowej. Pozycja kapitałowa Pekao może poprawić się w przyszłym roku dzięki zmniejszeniu bufora testów warunków skrajnych. Ponadto Pekao ma niewielką ekspozycję na hipoteczne kredyty indeksowane frankiem szwajcarskim, więc wszelkie potencjalne koszty wynikające bezpośrednio z niekorzystnych orzeczeń sądowych będą w naszej opinii znikome. Ponadto nie przewidują scenariusza, w którym niekorzystne orzeczenia zaszkodziłby pośrednio (poprzez kondycję innych banków) pożyczkodawcom z ograniczoną ekspozycją na kredyty walutowe, takim jak Pekao.