W listopadzie 2020 r., w porównaniu do listopada 2019 r., banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom 9,9 tys. kredytów wartych 1,34 mld zł. Oznacza to spadek rok do roku odpowiednio o 33 proc. i 21 proc. – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej.
O ile od połowy roku, po zakończeniu wiosennego lockdownu, sprzedaż kredytów systematycznie rosła w ujęciu miesiąc do miesiąca, to listopad przyniósł spadek. Udzielono mniej kredytów o prawie 10 proc. o wartości mniejszej o 15 proc. To prawdopodobnie efekt jesiennego, mniejszego lockdownu. Spadki rok do roku i miesiąc do miesiąca były niemalże w każdej kategorii: kredytów inwestycyjnych, obrotowych i w rachunku bieżącym.
Po 11 miesiącach tego roku banki udzieliły łącznie 119,5 tys. kredytów mikroprzedsiębiorcom na łączną kwotę 15,8 mld zł, co oznacza spadek odpowiednio o 32 proc. i 27 proc. W tym jest 8,5 tys. kredytów inwestycyjnych (-26 proc.) na kwotę 2,6 mld zł (-35 proc.), 41,8 tys. kredytów obrotowych (-30 proc.) na 6,7 mld zł (-23 proc.) oraz 32,5 tys. (-30 proc.) kredytów w rachunku bieżącym na kwotę 4,1 mld zł (-25 proc.).
Na 9,9 tys. kredytów udzielonych mikroprzedsiębiorcom w listopadzie br., 4,7 tys. zaciągnęły firmy usługowe (47,5 proc.) i 2,6 tys. handlowe (26,3 proc.). Łącznie więc 73,8 proc. udzielonych w listopadzie kredytów przypada na te dwa sektory. Z łącznej kwoty 1,34 mld zł, banki udzieliły 506 mln zł (37,7 proc.) kredytów firmom z sektora usług oraz 404 mln zł (30,1 proc.) mikroprzedsiębiorcom prowadzącym działalność handlową. Finansowanie tych dwóch sektorów to 67,8 proc. łącznej wartości udzielonych kredytów w listopadzie 2020 r. Przez 11 miesięcy tego roku najwyższe spadki liczby udzielonych kredytów dotyczyły finansowania usług (-34 proc.). W przypadku produkcji spadek wyniósł (-33 proc.), a handlu (-32 proc.). W ujęciu wartościowym w okresie pierwszych jedenastu miesięcy 2020 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r. najwyższa ujemna dynamika dotyczyła kredytów mikroprzedsiębiorców z sektora produkcyjnego (-31 proc.) oraz usług (-30 proc.). Jest jednak pozytywny wyjątek. W ujęciu wartościowym dodatnią dynamikę (+19 proc.) w porównaniu do października odnotowały kredyty udzielone firmom budowlanym.
Jakość kredytów mikroprzedsiębiorców utrzymuje się na stabilnym poziomie. W listopadzie w porównaniu do października poprawił się (spadł) ogólny indeks jakości (-0,15). Również indeks polepszył się (spadł) w porównaniu do listopada 2019 o (-1,64). Obecnie pozytywnym zjawiskiem jest jego polepszenie pomimo niekorzystnego stałego trendu pogarszania się od czterech lat. Ponownie osiągnął on w listopadzie najniższą (najlepszą) wartość od 2016 r. Źródłem poprawy są dwa czynniki: tarcze finansowe pozwalające zachować płynność finansową w obliczu spadku sprzedaży oraz korzystanie z wakacji kredytowych. Należy pamiętać, że indeksy oparte są na opóźnieniach 90+. Czyli problemy ze spłatą kredytów mogą wystąpić dopiero po 3 miesiącach. W listopadzie w porównaniu rok do roku indeks polepszył się (spadł) dla wszystkich czterech branż. Najwięcej w usługach o (-1,99). Najlepszy (najniższy) odczyt w listopadzie odnotował indeks jakości firm z sektora budowlanego i wynosił on tylko 2,87 proc.