Od początku lipca bilans Fed znajduje się poniżej siedmiu bilionów dolarów. Ale spadek zaczął się wcześniej. Jak pisał portal bithub.pl pod koniec czerwca, w okresie ostatnich trzech miesięcy wykorzystano najmniejszą ilość dolarów. Doprowadziło do zaskakującej redukcji 7-bilionowego bilansu Fed. To pierwszy taki przypadek od lutego i największy od czasu kryzysu finansowego sprzed ponad dekady.
Bilans swapów walutowych Fed spadł z 444,5 mld do 352,5 mld w przeciągu jednego tygodnia. Łączna kwota pozostająca w liniach swapowych mająca na celu równoważenie gwałtownych wzrostów popytu na dolary pozostaje najniższa względem początku kwietnia.
Otwarcie linii swapowej (we współpracy z innymi bankami centralnymi) miało zapewnić dodatkową płynność dolara na rynkach - przypominał 26 czerwca Bartłomiej Chomka, główny analityk TeleTrade, w komentarzu na portalu fxmag.pl. - Dla wielu analityków spadek popytu na linię swapową zaoferowaną przez Rezerwę Federalną jest sygnałem powrotu do normalności sprzed wybuchu pandemii. Ponowny gwałtowny wzrost dla tych transakcji może jednak być wyraźnym sygnałem do rosnących ryzyk w systemie finansowym. Ostatnie zakupy Fed w ramach Corporate Credit Facilities LLC (zakupy obligacji korporacyjnych i ETFów), wzrosły do 8,3 miliarda dolarów. Statystycznie Rezerwa Federalna codziennie skupuje obligacje korporacyjne i ETFy warte 350 mln dolarów.