Przypomnijmy, że decyzja o wyłączeniu obligacji skarbowych oraz rezerw trzymanych w Rezerwie Federalnej z wyliczania wskaźnika płynności została podjęta w kwietniu zeszłego roku i taka ulga miała trwać dokładnie rok. Dzisiaj Fed ogłosił, że zgodnie z planem wyłączenia z SLR nie zostaną przedłużone. Rynek obawiał się, że może to doprowadzić do dzikiej wyprzedaży obligacji, co oczywiście pociągnęłoby za sobą inne rynki. Po 31 marca banki będą musiały utrzymywać dodatkowe środki w kapitale Tier 1 w celu zabezpieczenia utrzymywanych obligacji skarbowych czy również rezerw trzymanych w banku centralnym. To oznacza, że jeśli banki poniosą dodatkowe koszty związane z większym zabezpieczeniem, albo będą musiały pozbyć się dodatkowych aktywów. Taka sytuacja w której banki musiały zwiększyć ilość kapitałów miała miejsce dokładnie rok temu, co doprowadziło do wyprzedaży niemal wszystkich klas aktywów. Wobec tego rynek obawiał się, że taka sytuacja będzie miała miejsce również teraz. Okazuje się jednak, że rynek się nie załamał. Dealerzy obligacyjni już od pewnego czasu sprzedawali obligacje. Oficjalne dane wskazują, że sprzedaży uległy obligacje skarbowe o wartości ponad 80 mld dolarów w ostatnich dwóch tygodniach. Nie jest to oczywiście bardzo duża kwota biorąc pod uwagę całość rynku, jednak ważniejsza może być kwestia tego, że banki mogą nie być aż tak skłonne kupować rządowego długu, co wpłynie na zwiększone rentowności.
Wobec tego jaką decyzję podjął dzisiaj Fed obserwowaliśmy chwilową mocną wyprzedaż na rynku akcyjnym. To samo tyczyło się rynku obligacji. Niemniej możemy mieć do czynienia z sytuacją pod tytułem „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”, choć w tym wypadku należałoby powiedzieć dokładnie odwrotnie, jeśli chodzi o wspomniane instrumenty. Obligacje oraz akcje traciły w ostatnim czasie, a po fakcie zaczynają zyskiwać. Na zamknięciu w Europie większość indeksów traciła. DAX stracił dzisiaj 0,96%, natomiast WIG20 zniżkował aż o 1,69%. W przypadku Wall Street w ostatnich kilkudziesięciu minutach obserwujemy wyraźne odbicie, co ma również miejsce w przypadku cen obligacji. Dzisiaj Nasdaq zyskuje 1,0%, S&P 500 jest wyżej o 0,26%, Russell 2000 notuje wzrost o 1,03%. Traci dzisiaj jednak DJIA, który wczoraj zdołał wyznaczyć na moment historyczne szczyty.
Michał Stajniak
Starszy Analityk Rynków Finansowych
XTB