„Zważając na wysoką optymalizację parku maszynowego poczynioną w przeszłości, wzrosty kosztów energetycznych i płac przy ograniczonych mocach produkcyjnych implikować będą spadek wyników finansowych w 2019 r." – napisali jednak analitycy DM mBanku w odtajnionym właśnie raporcie z 13 września.

W I półroczu skonsolidowane przychody przemysłowej grupy wzrosły o 15 proc., do 361,3 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży o 21 proc., do 81,4 mln zł. Czysty zarobek zwiększył się o 22 proc., do 31,6 mln zł.

Analitycy prognozują, że w całym 2018 r. grupa wypracuje 713,2 mln zł przychodów i 52,7 mln zł zysku netto, a w przyszłym odpowiednio 732 mln i 43,7 mln zł. Eksperci wskazują, że największym wyzwaniem dla Mangaty na przyszły rok są rosnące koszty pracy (udział w kosztach na poziomie 25 proc.) i ceny energii elektrycznej (5-proc. udział). Analitycy szacują, że w przyszłym roku koszty energii wzrosną o co najmniej 3 mln zł, a pracy – przy 5-proc. wzroście funduszu płac – o 4–5 mln zł.

W środę za akcje Mangaty płacono 83 zł.