Gdy transakcja dojdzie do skutku Michael Kors zmieni nazwę firmy na Capri Holdings. To kolejny krok w ekspansji spółki, która w ubiegłym roku kupiła londyńskiego producenta butów Jimmy'ego Choo za 1,2 mld USD. Przejęcie Versace poszerzy Korsowi możliwości sprzedaży na luksusowym europejskim rynku.

Spółka planuje zwiększyć przychody Versace do 2 mld USD i sieć sklepów z 200 do 300. Oczekuje się także rozszerzenia wpływów z akcesoriów i obuwia z 35 proc. do 60 proc. przychodów oraz poprawę usług e-commerce marki.

W ramach umowy Donatella Versace, która pomagała prowadzić firmę od czasu, gdy jej brat Gianni został zamordowany w 1997 r., pozostanie na stanowisku nadzorującym wytwórnię. Donatella, wraz z jej bratem Santo i córką Allegrą pozostaną wspólnikami spółki. Ta transakcja będzie miała kluczowe znaczenie dla Korsa, który chce sprawdzić się na tle innych europejskich marek premium i ich wizjonerów.

Michael Kors planuje, że po podpisaniu umowy, firma zmniejszy udział w rynku amerykańskim z 66 proc. do 57 proc., jednocześnie zwiększając europejski biznes z 23 proc. do 24 proc., a azjatycki z 11 proc. do 19 proc.

Światowy rynek luksusowych dóbr osobistych został oszacowany w 2017 r. na 307 mld USD. Oczekuje się, że segment ten osiągnie do 2025 r. wartość 446 mld USD.