Banki mogą przykręcić kurek z kredytami

Pozytywny wpływ niższych stóp na koszt ryzyka banków będzie mniejszy niż negatywny na wynik z odsetek. To zmniejszy ich zdolność do kredytowania.

Publikacja: 02.06.2020 05:00

Banki mogą przykręcić kurek z kredytami

Foto: Adobestock

Ekonomiści sceptycznie przyjęli ostatnią obniżkę stóp procentowych przez RPP do 0,1 proc., co przy inflacji sięgającej 2,9 proc. i podatku bankowym 0,44 proc. czyni realne stopy w Polsce jednymi z najbardziej ujemnych na świecie.

Niewielka ulga?

Z pewnością skorzysta na tym rząd (niższe koszty zwiększanego teraz zadłużenia), ale NBP argumentuje też, że łagodzenie polityki pieniężnej oddziałuje w kierunku wzmocnienia stabilności systemu finansowego przez pozytywny wpływ na sytuację kredytobiorców (mniejszy koszt pieniądza miałby wesprzeć jakość spłaty kredytów). Sęk w tym, że odpisy i tak prawdopodobnie skokowo urosną, bo natura problemów firm jest w tym kryzysie inna, a lekkie zmniejszenie kosztów obsługi długu przyniesie niewielką korzyść. Dodatkowo wpływ na wynik odsetkowy, a przez to zysk netto banków jest przesądzony. Poprzednia obniżka o łącznie 100 pkt baz. to ubytek około 2 mld zł zysku netto sektora, a ubiegłotygodniowa o 40 pkt baz. według analityków Trigon DM może przynieść kolejne 2 mld zł utraconego zysku netto.

– Obniżka stóp procentowych nie wpływa na obniżenie kosztu kredytu dla istniejących już zobowiązań w tak dużym stopniu, jak w przypadku nowych, więc nie będzie ona równoważyć negatywnego wpływu cięcia stóp na marżę odsetkową i rentowność banków. Dwie pierwsze obniżki o łącznie 100 pkt baz. spowodowały, że średnie oprocentowanie istniejących kredytów złotowych zmalało o 47 pkt baz., do 4,31 proc. w kwietniu, nowych zaś zmalało w dużo większym stopniu, to jest o 145 pkt baz. RPP zakłada, że stabilność banków nie zostanie zagrożona przez rosnące odpisy kredytowe, ale trudno to prognozować, szczególnie gdy KNF nie publikuje od dwóch miesięcy danych sektorowych. Nie spodziewam się, aby pozytywny wpływ niższego kosztu pieniądza na ryzyko kredytowe banków był większy niż spadek ich rentowności z powodu niższych stóp – ocenia Marcin Czaplicki, ekonomista PKO BP.

Dodaje, że cięcie stóp szczególnie dotknie banków spółdzielczych, gdzie udział wyniku odsetkowego w przychodach operacyjnych przekracza 75 proc., w komercyjnych jest mniejszy (72 proc.). – Stabilność całego sektora bankowego nie jest zagrożona z powodu cięcia stóp, bo banki generalnie mają wysokie kapitały. Nie oznacza to jednak występowania problemów w pojedynczych bankach, bo sektor jest mocno spolaryzowany i jest spora grupa tych mających już wcześniej problemy z rentownością czy kapitałami. To mogłoby się przyczynić do destabilizacji sektora w razie efektu zarażenia czy wzrostu składek na BFG, gdyby dochodziło do wykorzystania jego środków na ratowanie banków – dodaje.

Co z akcją kredytową?

– Polskie firmy mają więcej kredytów niż depozytów, więc niższe stopy mogą mieć pozytywny wpływ na ich wyniki finansowe, ale w przypadku firm kluczowy dla przetrwania może być dostęp do finansowania i płynności finansowej, a nie jego cena. Tymczasem niższe stopy procentowe zmniejszają dochody banków, co przez wpływ na ich wyniki finansowe i sytuację kapitałową może zmniejszyć możliwości kreacji kredytu. Wyniki badania NBP z maja wskazują, że mimo cięć stóp procentowych dostępność kredytu może spaść, a polityka kredytowa ulegnie zacieśnieniu, ponieważ ze względu na rosnące ryzyko instytucje kredytowe są bardziej ostrożne w udzielaniu kredytów. Oprocentowanie kredytu może być więc niższe, jednak dostęp do finansowania trudniejszy – wskazuje Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Millennium.

Foto: GG Parkiet

Także zdaniem Czaplickiego zdolność banków do kredytowania może się zmniejszyć. – Niepewność gospodarcza jest większa, banki muszą to uwzględniać w wyższej marży. Pieniądze pompowane przez państwo w firmy łagodzą sytuację, ale subwencje te będą musiały być częściowo zwrócone i firmy będą musiały się sfinansować długiem. Powstaje pytanie, na ile banki będą w stanie udzielić tego finansowania, bo każdy kolejny rok niskich stóp procentowych – a dla banków de facto ujemnych, bo płacą jeszcze podatek bankowy – pogłębia niekorzystne dla banków zjawiska. Rentowność sektora będzie niższa nie tylko w tym roku, ale i w kolejnych latach, bo spadnie tempo akumulacji zysków i kapitału, a m.in. od tego uzależniona jest zdolność do udzielania kredytów. Niska rentowność banków i skłonność do kredytowania grozi przez parę lat, bo niskie stopy raczej pozostaną na dłużej – dodaje ekspert PKO BP.

Banki
Banki stracą na obniżkach stóp. Ale nie od razu i nie tak dużo
Banki
Kiedy niższe raty kredytów?
Banki
Listy zastawne. Tańsze kredyty?
Banki
Rewolucja pokoleniowa w bankach
Banki
Sprzedaż kredytów mieszkaniowych w górę. W maju padł kolejny rekord
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków