O ponad 8 proc., do 138 zł, taniały we wtorek akcje Ten Square Games. Wyprzedaży towarzyszył wysoki wolumen. Tylko w pierwszej połowie sesji właściciela zmieniły akcje o wartości sięgającej 10 mln zł. Inwestorów wyraźnie zaniepokoiły opublikowane wyniki za I kwartał, pokazujące, że biznes zaczął hamować. Sytuacji nie poprawiła konferencja z zarządem. Padło wiele pytań dotyczących wyników flagowych gier studia, przychodów z rynku chińskiego (są niskie), przejęć, wzrostu kosztów ogólnego zarządu oraz założeń programu motywacyjnego. Inwestorzy pytali też o możliwość buy backu. – Analizujemy to – odpowiedział prezes Maciej Zużałek. Zapowiedział również, że spółka prowadzi rozmowy w sprawie fuzji i przejęć. Zadeklarował, że grupa ma potencjał, by wrócić na ścieżkę wzrostu, ale nie podał, kiedy może się to stać. Padły też pytania o kwestie relacji inwestorskich, m.in o to, kiedy spółka zatrudni menedżera ds. IR. – Toczy się ostatni etap rekrutacji – odpowiedziało studio.
TSG wypracowało w I kwartale 2022 r. 25,6 mln zł zysku netto, czyli o 51 proc. mniej rok do roku. Z kolei skorygowana EBITDA spadła o 36 proc., do 41,1 mln zł. Zysk netto jest poniżej średniej prognozy analityków, natomiast na poziomie skorygowanej EBITDA wynik jest nieco lepszy od oczekiwań. Zysk operacyjny spadł o 47 proc., do 29,4 mln zł.
Płatności użytkowników gier grupy wyniosły 142,6 mln zł i były o 16 proc. niższe niż rok wcześniej. Widać znaczący spadek płatności we flagowej grze spółki – „Fishing Clash".