PGNiG, który praktycznie nie ma konkurencji na rynku, poinformował dziś, że na koniec 2010 r. skonsolidowany wynik netto wyniósł 2457,18 mln zł co oznacza wzrost o 1,22 mld zł w porównaniu z 2009 r.

W oficjalnym komunikacie zarząd przyznał, że poprawa sytuacji finansowej grupy była możliwa ze względu na wzrost wolumenu sprzedanego gazu oraz niższe koszty zakupu gazu, zwłaszcza importu z Rosji. PGNiG uzyskał bowiem rabat od GazpromExportu, od którego kupił w ubiegłym roku ponad 9 mld m3 surowca, w wysokości 158 mln zł. W IV kwartale minionego roku PGNiG sprzedał 4,4 mld m3 gazu., a w całym 2010 r. – 14,4 mld m3, co oznacza wzrost o ok. 10 proc.

Rekord zysku był możliwy dzięki również poprawie wyników ze sprzedaży ropy naftowej i rozwiązaniu części odpisów aktualizujących majątek spółek dystrybucyjnych, o czym "Rz" informowała jako pierwsza na rynku.

Spółka poinformowała też, że w samym IV kwartale 2010 r. marża na sprzedaży gazu wysokometanowego wyniosła 2 proc., czyli analogicznie jak w III kwartale 2010 r., lecz była o 12 pkt proc. niższa w porównaniu do IV kwartału 2009 r., co w głównej mierze przyczyniło się do spadku wyniku operacyjnego.

Z opublikowanych danych wynika, że w ostatnim kwartale 2010 r. pomimo wzrostu przychodów o 17 proc. do 6,63 mld zł, zanotowała spadek zysku netto o 15 proc. do poziomu 1118 mln zł (w porównaniu do IV kw. 2009 r.). Wynik okazał się jednak lepszy od prognoz analityków, którzy szacowali, że wyniesie 762 mln zł.