W 2011 r. więcej pieniędzy na inwestycje

Spółki węglowe zapowiedziały na?forum Polski Węgiel 2011 wzrost wydatków na inwestycje, w tym na te związane z?bezpieczeństwem. Kopalnie węgla wydają na BHP ponad 1?miliard złotych rocznie. Na?wszystkie inwestycje 2,5 mld zł

Aktualizacja: 26.02.2017 22:41 Publikacja: 30.03.2011 17:16

Jacek Korski, p.o. prezesa Kompanii Węglowej, powiedział, że w spółce skupiającej 15 kopalń inwestycje za ok. 200 mln zł (z planowanych 920 mln zł) będą w postaci leasingu. Waldemar Bernaciak, wiceprezes Bogdanki, przyznał, że Lubelski Węgiel też korzysta z tej formy. – Kopalnie częściej korzystają z tego narzędzia, ale zdajemy sobie sprawę z tego, jaka jest ich sytuacja finansowa – mówił Waldemar Łaski, prezes Famuru.

[srodtytul]Ekonomia na ołtarzu bezpieczeństwa[/srodtytul]

– U nas najpierw mówi się o pieniądzach, a potem o bezpieczeństwie kopalń. Jednak każda złotówka zainwestowana w górnictwo, czy to w pensje czy w nowe maszyny, to pieniądze włożone w bezpieczeństwo – powiedział Wojciech Magiera, wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego.

– Koszt jednego wypadku to średnio 28 tys. zł. W KHW nakłady na BHP to ponad 340 mln zł rocznie. Z jednej strony dużo, z drugiej mało, dlatego szukamy sposobów, by jak najlepiej dotrzeć do ludzi – mówił Eugeniusz Małobęcki, dyrektor ds. BHP w Katowickim Holdingu Węglowym. Spółka wprowadziła teraz m.in. program „Minuty dla bezpieczeństwa”. W jego ramach górnicy są szkoleni pod ziemią, bezpośrednio na stanowisku pracy. Zdaniem Jacka?Korskiego ważna jest organizacja pracy i podejście ludzi do BHP, zwłaszcza że do ok. 70 proc. wypadków dochodzi z winy człowieka. – Ale dopóki górnicy będą pracowali pod ziemią, wypadki będą się zdarzały – powiedział Korski. – Dlatego tak ważny jest dobór kadr – przyznał prezes Bumechu Zygmunt Kosmała.

Czy będzie możliwe wprowadzenie bezzałogowego wydobycia? – Prowadzone próby nie zawsze to potwierdzają – powiedział Kosmała. – Przy drążeniu wyrobisk zdalne sterowanie może się sprawdzić, ale całkowite wyeliminowanie załóg nie – dodał. Zdaniem Waldemara Łaskiego bezzałogowe wydobycie w kopalniach będzie w przyszłości możliwe. Producenci maszyn pracują nad takimi technologiami.

[srodtytul]Ważne inwestycje, także w maszyny[/srodtytul]

Paneliści przyznali, że do poprawy bezpieczeństwa przyczynią się też inwestycje w maszyny, ale takie, by tworzyć ciągi technologiczne, za które odpowiada dana firma. – Staramy się kupować maszyny jako kompleks, ale bywa różnie – przyznał wiceprezes Bogdanki. Potwierdził to Jacek Korski.

Rolę inwestycji w górnicze BHP podkreślał również Radim Tabášek z New World Resources (spółka jest właścicielem czeskich kopalń OKD). – Do 2006 r. w czeskim górnictwie nic się nie zmieniało, potem zrobiliśmy rewolucję. Nowe kaski, kombinezony, buty, sprzęt, lokalizacja ludzi jak „podziemny GPS”, to wszystko ma znaczenie dla bezpieczeństwa – mówił. Na program optymalizacji produktywności, poprawy wydajności i bezpieczeństwa NWR wydał w latach 2008–2010 350 mln euro. – Ani tony wydobytego węgla, ani wyniki finansowe nie mogą być porównywane do wartości ludzkiego życia i zdrowia – powiedział Tabášek. W ubiegłym roku w kopalniach NWR zginęły trzy osoby, w polskich 15.

Uczestnicy forum zgodzili się co do tego, że ważna jest współpraca kopalń z producentami maszyn. Zgodzili się, że przez?pryzmat inwestycji polskich kopalń świat ocenia polskie maszyny górnicze. Przyznali, że rozwijać się będzie eksploatacja pokładów cienkich (grubość poniżej 1,5 m). W Bogdance i Jastrzębskiej Spółce Węglowej pracują tzw. strugi do eksploatacji tych pokładów (alternatywa dla kombajnów). – W perspektywie kilkunastu lat w Bogdance pracować będą tylko maszyny tego typu, bo takie zostaną pokłady – mówił Waldemar Bernaciak. – Ale strugi nie są remedium na wszystko – przyznawał Jacek Korski, zapewniając, że spółka interesuje się też kombajnem Famuru do pokładów cienkich, który jest testowany w KHW.

A problemem przy podejmowaniu decyzji o inwestycjach?jest?konieczność patrzenia na nie w przetargach głównie?przez pryzmat ceny, bo to, co najtańsze, nie zawsze jest najlepsze.

– Dlatego my np. nie składamy ofert na siłę – powiedział Kosmała.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc