Bogdanka zmniejszy zatrudnienie

Choć spółka fedruje węgiel najtaniej w kraju, musi ograniczać wydobycie i ciąć zatrudnienie. Zmieni też politykę dywidendową.

Publikacja: 04.05.2015 06:00

Bogdanka zmniejszy zatrudnienie

Foto: Bloomberg

Niepewna sytuacja dotycząca przyszłości śląskich kopalń oraz wyprzedaż zwałów po bardzo niskich cenach przez państwową Kompanię Węglową (KW) coraz mocniej dają się we znaki prywatnemu Lubelskiemu Węglowi Bogdanka. Spółka co prawda wciąż osiąga zyski, ale coraz mniejsze. – Musimy reagować na to, co dzieje się na rynku. Niestety, wpływ polityki na górnictwo sprawił, że branża nie działa już na zasadach rynkowych – alarmuje Roger de Bazelaire, zastępca prezesa LW Bogdanka.

Plan ratunkowy

Działająca na Lubelszczyźnie spółka, choć zwiększyła ostatnio moce produkcyjne, musi ograniczać wydobycie. Polityka cenowa KW sprawia bowiem, że nie jest w stanie ulokować pełnej produkcji na krajowym rynku. W tym roku wydobędzie maksymalnie 9,5 mln ton węgla, choć jej zdolności sięgają nawet 11,5 mln ton.

– Wyprzedaż zwałów ma ogromny wpływ na rynek i ostatecznie sama KW będzie miała kłopoty. Wcześniej jednak pogrąży inne spółki – zaznacza Zbigniew Stopa, prezes LW Bogdanka.

Tylko do końca tego roku ze spółki odejdzie 350 pracowników – będą to osoby, które przejdą na emerytury lub którym nie zostaną przedłużone umowy na czas określony. Jak dotąd grupa z roku na rok zwiększała załogę, a na koniec 2014 r. zatrudniała 5,8 tys. osób. Zagrożeni mogą się czuć także pracownicy spółek okołogórniczych. Bogdanka zamierza ograniczyć również usługi zlecane firmom zewnętrznym.

Analitycy przyznają, że sytuacja Bogdanki nie jest łatwa. – Spółce nie sprzyja fakt nierozwiązania problemu kopalń na Śląsku. Dopóki kopalnie nierentowne będą utrzymywane przy życiu, mimo negatywnego wyniku finansowego, to będzie to negatywnie wpływało na ceny węgla w Polsce, przy założeniu, że sytuacja na rynku światowym nie ulegnie znaczącym zmianom – komentuje Mateusz Namysł, analityk Domu Maklerskiego Raiffeisen.

Zarząd Bogdanki złożył już skargę w sprawie polityki cenowej KW do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urzędnicy zwrócili się jednak do spółki o doprecyzowanie wniosku. – Przygotowujemy odpowiedź – wyjaśnia Stopa.

Kiepskie prognozy

Władze giełdowej spółki przyznają jednocześnie, że perspektywy dla cen węgla na świecie nie są optymistyczne. Niskie stawki mogą się utrzymać nawet do 2018 r. Zdaniem analityków rozwiązaniem dla spółki wobec nadpodaży węgla na krajowym rynku mógłby być eksport. Zarząd Bogdanki od kilku miesięcy zapowiada zresztą, że analizuje możliwości sprzedaży surowca za granicą. – Pracujemy nad uruchomieniem eksportu, ale nie mamy znaczących umów i trudno mówić o postępie w tej sprawie – kwituje Stopa.

Do końca czerwca Bogdanka zaprezentuje zaktualizowaną strategię do roku 2020 oraz nową politykę dywidendową. – Priorytetem będzie dbałość o przepływy pieniężne. Polityka dywidendowa powinna to uwzględniać – zapowiada Roger de Bazelaire.

W tym roku zarząd zarekomendował wypłatę dywidendy w wysokości 3 zł na akcję, czyli 37,5 proc. skonsolidowanego zysku netto za 2014 r. Tymczasem przyjęta polityka zakłada wypłatę 60 proc. zysku.

[email protected]

Surowce i paliwa
Bogdanka i związki zawodowe nadal bez porozumienia. Będzie doradca
Surowce i paliwa
Czas dywidendy w Orlenie
Surowce i paliwa
Nowe perspektywy wydobywcze dla JSW. Przedłużenie koncesji i ściany wydobywcze
Surowce i paliwa
Na stacjach paliw żniwa w pełni
Surowce i paliwa
Ukraińcy wiedzą jak sfinansować zakup polskiej kopalni węgla
Surowce i paliwa
PGG ze stratami i przestrogą biegłego rewidenta