PKN Orlen produkuje nadal pełną parą

Koncern nie obawia się negatywnych skutków wstrzymania dostaw ropy z Rosji. Dywersyfikuje import, wznawia produkcję ciepła i prądu we Włocławku oraz inwestuje w rozwój.

Publikacja: 26.04.2019 05:01

PKN Orlen produkuje nadal pełną parą

Foto: parkiet.com

Mimo pogorszenia się sytuacji makroekonomicznej PKN Orlen liczy, że ten rok będzie dla niego stosunkowo dobry. Przede wszystkim zarząd podtrzymuje prognozę dotyczącą średniorocznej marży downstream (na sprzedaży produktów rafineryjnych i petrochemicznych) na poziomie z ubiegłego roku, czyli około 12 USD na każdej baryłce przerobionej ropy. Może to być jednak trudne do realizacji wziąwszy pod uwagę, że w I kwartale spadła ona do 10 USD, czyli o 12,3 proc., licząc rok do roku.

– Oczekujemy wzrostu marży rafineryjnej z dyferencjałem Brent-Ural w efekcie rosnącego zapotrzebowania na średnie destylaty oraz spadku popytu na ropę Ural na skutek zbliżającego się wprowadzenia regulacji IMO od 2020 r. – mówi Wiesław Protasewicz, członek zarządu ds. finansowych PKN Orlen. Z drugiej jednak strony prognozuje spadek marż petrochemicznych.

Rozruch elektrociepłowni

Wyniki Orlenu w kolejnych miesiącach powinny wspierać przychody ze sprzedaży ciepła i prądu produkowanych w elektrociepłowni gazowej we Włocławku. Instalacje uruchomione w czerwcu 2017 r., z powodu awarii, zostały już we wrześniu 2018 r. objęte naprawami. Ich zakres okazał się na tyle duży, że dopiero teraz jest szansa na ponowne ich uruchomienie. – Jesteśmy w trakcie rozruchu, spodziewamy się, że wznowienie pracy instalacji we Włocławku nastąpi w najbliższych dniach – twierdzi Zbigniew Leszczyński, członek zarządu ds. rozwoju PKN Orlen. Tymczasem według analityków jej postój kwartalnie oznaczał dla koncernu mniejszy zysk EBITDA o 30–40 mln zł.

Grupa chce też zwiększać aktywność na rynku detalicznym. W tym roku tylko w Polsce planuje otwarcie około 25 stacji. Będzie też rozwijała sieć zagraniczną. Na koniec marca powiększyła liczbę stacji o 15 obiektów do ponad 2,8 tys. placówek. Na każdym z czterech kluczowych rynków (Polska, Niemcy, Czechy, Litwa) zwiększyła też udziały.

Problemy z ropą

Rynek mocno zaniepokoiły za to informacje o wstrzymaniu dostaw ropy przez ropociąg Przyjaźń biegnący z Rosji przez Białoruś do Polski i Niemiec. W związku z tym zarówno Orlen, jak i Lotos, próbowały uspokoić nastroje, informując o przerobie surowca realizowanym zgodnie z wcześniej założonym planem i o posiadaniu odpowiednich zapasów. Zapewniały też, że wstrzymanie transportu ze Wschodu nie ma wpływu na jakość paliw sprzedawanych na stacjach. – Dzięki dywersyfikacji mamy pełną kontrolę nad zapewnieniem ciągłości produkcji w naszych zakładach produkcyjnych. Istnieje też techniczna możliwość, żebyśmy tylko i wyłącznie drogą morską dostarczali ropę do naszego zakładu produkcyjnego w Płocku – twierdził Leszczyński.

Obecnie w Płocku około połowy przerabianej ropy to surowiec inny niż rosyjski. Pochodzi m.in. z Norwegii, Angoli, Nigerii i Arabii Saudyjskiej. To dużo, zważywszy, że jeszcze w ubiegłym roku ropa ze Wschodu stanowiła około 70 proc. łącznych dostaw do koncernu. – W tej chwili te 50 proc. dostaw jest dla nas optymalne. Oczywiście nie wykluczamy, że w przyszłości będziemy jeszcze głębiej dywersyfikować dostawy ropy do Polski – twierdzi Leszczyński.

Wysokie zyski

W I kwartale grupa PKN Orlen zanotowała wzrost przychodów o 8,6 proc., do ponad 25,2 mld zł. Był to głównie efekt zwyżki wolumenów sprzedaży i poprawy notowań produktów rafineryjnych wyrażonych w złotówkach. Koncern odnotował też 6,4-proc. poprawę kluczowego wskaźnika, czyli zysku EBITDA LIFO. Przekroczył on 2 mld zł, do czego przyczyniły się z kolei wyższe marże uzyskiwane w detalu. Pozytywny wpływ miały tu również przeceny zapasów.

– Dobre wyniki sprzedaży i wysoki poziom przychodów to m.in. efekt wdrożenia efektywnych procesów zarządczych i operacyjnych, a także racjonalizacji wydatków – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Dodaje, że koncern zwiększa też tempo prac związanych z przygotowaniem do ważnych inwestycji w całej grupie. – Szczególne znaczenie mają działania związane z dywersyfikacją dostaw ropy. To wszystko powinno procentować w przyszłości – twierdzi Obajtek.

Surowce i paliwa
KGHM rusza z pierwszym etapem budowy trzech szybów górniczych
Surowce i paliwa
Orlen definitywnie rozstaje się z rosyjską ropą. Fąfara: Zamknęliśmy ten rozdział
Surowce i paliwa
Spółki będą potrzebować więcej specjalistycznych statków
Surowce i paliwa
Spółki będą musiały ograniczyć emisje metanu do atmosfery
Surowce i paliwa
Shell dementuje pogłoski o planach przejęcia BP
Surowce i paliwa
Spółki zabezpieczają się przed zawirowaniami na światowych rynkach ropy