WIG ma duże szanse na nowy rekord

W średnim terminie nadal więcej argumentów za zwyżkami - mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas w rozmowie Przemysławem Tychmanowiczem w Parkiet TV. P

Publikacja: 25.05.2021 16:53

WIG ma duże szanse na nowy rekord

Foto: parkiet.com

WIG20 co prawda jest daleko od historycznych rekordów, ale jednak już indeks szerokiego rynku WIG jest o krok od ustanowienia nowych szczytów. Czy i kiedy do tego dojdzie?

Oczywiście tego typu pytania zawsze są bardzo trudne, natomiast wydaje się, że przy obecnej fali wzrostowej mamy faktycznie szansę ustanowić nowe rekordy, jeśli chodzi o indeks WIG, szczególnie że przecież jesteśmy już naprawdę blisko historycznych szczytów. Na plus działa na pewno to, że zarówno w przypadku małych, średnich, ale także w końcu i największych spółek trend wzrostowy powrócił. Patrząc globalnie, hossa też jest kontynuowana. Dane makroekonomiczne w ostatnich tygodniach również są bardzo dobre, a przecież gospodarka dopiero wychodzi z zamknięcia. W tym roku, a także pewnie na początku przyszłego, wsparcie z banków centralnych będzie także trafiało na rynek, programy fiskalne również będą dopiero uruchamiane. Mamy więc szereg czynników, które w średnim terminie będą prowadzić do tego, że dotrzemy jednak do tych szczytów.

Mówi pan o czynnikach, które działają na korzyść naszego rynku. A co z potencjalnymi zagrożeniami?

Oczywiście nie można o nich zapominać, szczególnie w krótkim terminie. WIG20 jest indeksem późno cyklicznym i w krótkim terminie zawsze jest obawa o to, że w momencie, w którym u nas zwyżki się zaczną rozkręcać, to na rynkach rozwiniętych dojdzie do korekty i to popsuje nastroje rynkowe. Wydaje mi się jednak, że w tym momencie nie mamy do czynienia ze zbyt rozgrzanymi nastrojami. Doszło do dużej rotacji kapitału ze spółek wzrostowych do firm typu value, gdzie wyceny były niskie, więc to oddala ryzyko pęknięcia bańki na Wall Street. Jeśli chodzi o dłuższy termin, to zagrożeniem może być rosnąca inflacja, która może doprowadzić do tego, że inwestorzy zbyt wcześnie zaczną dyskontować zamiary banków centralnych odnośnie wyjścia z polityki niskich stóp procentowych. Specjalnie mówię tutaj o dyskontowaniu przez inwestorów, gdyż wydaje mi się, że w tym cyklu banki centralne będą raczej dążyć do tego, aby zbyt późno, a nie zbyt wcześnie odejść od skupu aktywów i podnieść stopy procentowe. Myślę więc, że to wsparcie będzie utrzymywane tak długo, jak to będzie potrzebne.

Patrząc na nasz rynek, nie sposób przejść obojętnie obok świetnego zachowania mWIG40 oraz sWIG80. Jest tutaj jeszcze potencjał do zwyżek, a może wyceny zdyskontowały już wszystkie pozytywne wiadomości?

Faktycznie trendy wzrostowe w przypadku mWIG40 oraz sWIG80 wyglądają bardzo optymistycznie. Można wręcz powiedzieć, że oba indeksy od pewnego czasu rosną jak od linijki. W krótkim terminie oczywiście rodzi to ryzyko korekty, która mogłaby sięgnąć około 5–10 proc. Patrząc przez pryzmat analizy technicznej, też można doszukać się pewnych dywergencji pomiędzy coraz wyższymi szczytami a malejącym wskaźnikiem RSI. Może więc to stanowić jakiś sygnał ostrzegawczy. Z drugiej strony poprawa wyników spółek, w tym i pewnie w przyszłym roku w średnim terminie, daje podstawy do hossy. Dopiero też w ostatnich miesiącach rozpoczął się wyraźniejszy trend przepływu kapitału inwestorów z funduszy obligacji do fundusz akcji. Lampka ostrzegawcza powinna się zapalić dopiero w momencie, kiedy poziom napływów do tego typu funduszy będzie gwałtownie rósł, bo historycznie to korelowało z lokalnym szczytem, przynajmniej jeśli chodzi o średnie i małe spółki.

Kiedy pan patrzy dzisiaj na polski rynek, to w jakich branżach upatrywałby pan jeszcze zaskoczeń in plus i szansy na relatywnie wyższe stopy wzrostu, a także zaskoczeń in minus?

Patrząc przez pryzmat wyników za IV kwartał ubiegłego roku czy też I kwartał tego roku, to bardzo dużo spółek z szeroko rozumianego przemysłu zaskoczyło pozytywnie. Oczywiście mamy efekt niskiej bazy z ubiegłego roku, który związany jest z zamknięciem gospodarki. Koniunktura po tym czasie szybko jednak odbijała i mamy do czynienia z nadrabianiem zaległości produkcyjnych, ale też ze wzrostem produkcji związanych z większym popytem. Dotyczy to m.in. branży samochodowej czy też metalowej. Ubiegły rok też był okazją do cięcia kosztów i polskie spółki tradycyjnie w takich okresach radzą sobie lepiej i zdobywają udziały rynkowe na rynkach zachodnich. Myślę, że ten trend będzie kontynuowany również w tym roku. Drugim ciekawym obszarem są nieruchomości. Szczególnie w obszarze mieszkaniowym mamy do czynienia z hossą. Rynek jest rozgrzany, natomiast nie widzę argumentów za tym, żeby w ciągu najbliższego roku się to zmieniło. Wciąż mamy niskie stopy procentowe. Popyt na mieszkania, szczególnie w dużych miastach, był silny. Po pandemii mamy trend zmieniania mieszkań na większe czy też przeprowadzki na przedmieścia, co cały czas będzie generowało popyt. Patrząc z kolei przez pryzmat deweloperów mieszkaniowych czy też komercyjnych, wciąż widzimy, że wielu z nich jest notowanych poniżej wartości księgowej, a stopy dywidendy są wysokie, czasami nawet dwucyfrowe. Otwieranie gospodarki, szczególnie u deweloperów komercyjnych, też powinno generować wzrost wartości. Pytania można natomiast sobie zadawać w odniesieniu do sektora budowlanego. Spółki pokazują dobre wyniki, ale jest pewne ryzyko spadku marż w związku z rosnącymi cenami materiałów budowlanych. Presja płacowa, jeśli nie w tym, to w kolejnym roku, też zapewne powróci. Znakiem zapytania są też spółki z branży gier. Przecena, z jaką mieliśmy do czynienia, w dużej mierze sprowadziła wyceny spółek na bardziej racjonalne poziomy, natomiast wciąż można mieć wątpliwości o skalę odbicia i czy trend spadkowy nie zamieni się w szeroki trend boczny.

Parkiet TV
Huśtawka nastrojów na rynku kredytów mieszkaniowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet TV
Czas na akcje czy obligacje? Jakie są szanse na powrót hossy na GPW?
Parkiet TV
Ceny mieszkań nowych i z drugiej ręki, stawki najmu
Parkiet TV
ZUS? Niekoniecznie. Jak zadbać o emeryturę pod palmami?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet TV
IKE i IKZE – czy i dlaczego warto?
Parkiet TV
Studenac bardziej jak Dino czy bardziej, jak Żabka?