Wakacje mogą przynieść rekordy w USA

Przemysław Tychmanowicz rozmawiał w Parkiet TV z Rafałem Sadochem, analitykiem BM mBanku.

Publikacja: 06.07.2021 16:56

Wakacje mogą przynieść rekordy w USA

Foto: parkiet.com

Okres wakacyjny to zazwyczaj czas mniejszej aktywności inwestorów i niższej zmienności. Co to oznacza dla rynków, w szczególności dla Wall Street? Czeka nas przejście w trend boczny?

To, że będziemy mieli mniejszą zmienność i mniejsze emocje, nie oznacza jeszcze, że trend wzrostowy nie będzie kontynuowany. Jeśli popatrzy się na ostatnie sesje, to widzimy zwyżki, chociaż nie są one spektakularne. Oczywiście też jest kwestia tego, na jakie rynki popatrzymy. Trend na Wall Street jest bardzo mocny i jasno określony. Nawet więc w nieco sennych miesiącach wakacyjnych otoczenie sprzyja temu, aby ceny akcji dalej rosły. Ruchy, mimo że są niewielkie, mogą pozwolić na zdobywanie nowych szczytów wszech czasów. Jeśli natomiast popatrzymy na europejskie rynki, to tutaj raczej w ostatnim czasie przeważa trend boczny. Nie widać jakiś wyraźniejszych ruchów wzrostowych, chociaż i w tym przypadku nie przesadzałbym z pesymizmem. Otwartym pytaniem jest również to, w jakiej fazie cyklu koniunkturalnego się znajdujemy. Moim zdaniem wciąż jest to faza ożywienia. Gospodarka wraca na stare tory, odbudowuje się aktywność po pandemii i z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia przez cały 2021 r. W tym czasie może przeważać popyt na ryzykowne aktywa, szczególnie biorąc pod uwagę działania banków centralnych. W przeszłości Fed wielokrotnie udowadniał, że potrafi zmieniać politykę pieniężną bez większego uszczerbku dla aktywności gospodarczej, koniunktury i również dla rynku akcji. Nie spodziewam się, by amerykańscy bankierzy centralni mogli dopuścić do scenariusza, w którym doszłoby do wytrącenia głównych indeksów Wall Street z trendu wzrostowego.

A w którym z indeksów amerykańskich widzi pan największy potencjał. Był przecież taki czas, że Nasdaq raził słabością...

To, jak wyglądają spółki technologiczne, w dużej mierze zależy też od rentowności amerykańskich obligacji dziesięcioletnich. Gdy one odbijały, bo rynek oczekiwał, że Fed podejmie jakieś działania, spółki technologiczne znalazły się nieco pod presją. Teraz widzimy, że rentowności cofają się poniżej 1,5 proc. i ta perspektywa normalizacji polityki jest odsunięta w czasie. To dało też oddech spółkom technologicznym. Patrząc też na ich wyniki, jak wygląda biznes, to pozostaję o nie spokojny. Oczywiście spółki przemysłowe mogą nadganiać dystans do spółek technologicznych, bo przecież mamy duży impuls fiskalny, inwestycje infrastrukturalne, ale wydaje się, że to jednak wyniki spółek technologicznych powinny prezentować się lepiej w najbliższym czasie. Trend wzrostowy w przypadku indeksu Nasdaq pozostaje tak samo mocny, albo nawet mocniejszy, niż w przypadku S&P 500, a już w szczególności w porównaniu z Dow Jones Industrial.

Fed wysłał jednak sygnał, że odchodzenie od ultraluźnej polityki pieniężnej może nastąpić szybciej niż później. Tego typu sugestie, a nawet konkretne działania mogą sprowokować korektę, która z kolei znowu może być dobrym momentem na zakup akcji?

Ten scenariusz materializował się już w przeszłości. Gdy w czerwcu Fed zaskoczył jastrzębim tonem, dolar zaczął zyskiwać na wartości, a indeksy się cofnęły. Od tego czasu nie minęły jednak dwa tygodnie, a indeksy znalazły się na nowych szczytach wszech czasów. Wydaje się, że taki scenariusz może jeszcze się powtarzać w przyszłości. Każda głębsza przecena wykorzystywana jest do kupowania przecenionych akcji. Jeśli chodzi o bankierów centralnych, to warto w tym kontekście zwrócić uwagę na ropę naftową. Czy jej wyższe notowania nie będą rodziły niepewności, jeśli chodzi o spadającą trajektorię inflacji. Dane wskazują, że inflacja faktycznie będzie spadać, ale jeśli ceny paliw będą nadal rosły, to może jednak dojść do stabilizacji inflacji na podwyższonym poziomie. Nie spodziewam się jednak, żeby taka sytuacja utrzymywała się w dłuższym terminie i nie powinno to też mieć wpływu na zachowanie bankierów centralnych.

W Stanach Zjednoczonych mamy także zbliżający się sezon publikacji wyników finansowych za II kwartał. Znowu będzie rozgrywany scenariusz niskich prognoz, które będą pokonywane i tym samym będzie to dodatkowe paliwo do zwyżek?

Te oczekiwania też nie są tak nisko ustawione, jak chociażby kwartał wcześniej. Patrząc jednak na to, jak radzą sobie amerykańskie spółki, to nawet jeśli weźmiemy np. producentów aut, którzy borykają się z deficytem półprzewodników, to okazuje się, że oni też sobie radzą w takim otoczeniu. Podnoszą ceny, Amerykanie kupują auta i nawet w tym sektorze zyski spółek potrafią rosnąć. Patrząc więc na wskaźniki koniunktury gospodarczej, na to, jak wygląda aktywność przemysłu, sektora usług, jak poprawia się sytuacja na rynku pracy, możemy się spodziewać pozytywnych zaskoczeń w wynikach, co powinno sprzyjać trendowi wzrostowemu w przypadku amerykańskich indeksów.

A co z ewentualną czwartą falą pandemi? Będzie im gorzej, tym lepiej? Potencjalne obostrzenia mogą przecież odsuwać w czasie normalizację polityki pieniężnej.

Trochę tak. Rynki finansowe już się nauczyły, jak gospodarka może sobie radzić w perspektywie kolejnych kwartałów, jeśli następują kolejne fale koronawirusa. Proszę zauważyć, że z każdą kolejną falą koronawirusa skala awersji do ryzyka była też coraz mniejsza. W tym momencie oczywiście nie wiemy, jak duże są ryzyka związane z wariantem Delta. Na razie wydaje się, że są one mniejsze niż chociażby w pierwszej połowie pandemii. Jeśli tak, to rynki finansowe nie powinny reagować zbytnim pesymizmem, nawet jeśli będzie realizował się negatywny scenariusz. Będzie to bowiem oznaczało, że polityka monetarna w obecnym kształcie będzie kontynuowana przez dłuższy czas.

Parkiet TV
Jest popyt na obligacje deweloperów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet TV
Co czeka polską gospodarkę w 2025 r.? Czy stoi przed nią więcej szans czy wyzwań?
Parkiet TV
WIG ma duże szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt. w 2025 r
Parkiet TV
Huśtawka nastrojów na rynku kredytów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet TV
Czas na akcje czy obligacje? Jakie są szanse na powrót hossy na GPW?
Parkiet TV
Ceny mieszkań nowych i z drugiej ręki, stawki najmu