Zmiany prawa nie zatrzymają rozwoju Biomaru

Zarząd Biomaru: rynek fotowoltaiki będzie rósł o 30 proc. rocznie przez dekadę, my jeszcze szybciej.

Publikacja: 08.07.2021 16:42

Foto: parkiet.com

W czerwcu łączna moc zakontraktowanych w Biomarze instalacji fotowoltaicznych wyniosła 1,2 MW, czyli czterokrotnie więcej niż rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wzrosły o 123 proc., do 4,3 mln zł. Czy to są efekty niskiej bazy odniesienia z zeszłego roku, naznaczonego pandemią, czy wyraz szybkiego rozwoju spółki?

Piotr Stański: Baza zeszłoroczna była przyzwoita, szczególnie w zakresie kontraktowania. Istniały pewne ograniczenia, jeśli chodzi o instalacje. Często musieliśmy je odkładać w czasie. W tym roku dla kontraktowania umów ważne było uruchomienie z początkiem lipca trzeciej edycji programu „Mój prąd" (dofinansowanie mikroinstalacji fotowoltaicznych – red.). Wiele osób planujących takie instalacje w pierwszych miesiącach roku wstrzymywało się z decyzjami, czekając na ogłoszenie warunków tego programu. W czerwcu były już znane.

Jak długo spodziewają się państwo utrzymania takiego tempa wzrostu zainteresowania państwa usługami?

Ewa Szawłowska: Patrząc na to globalnie, rynek fotowoltaiczny będzie szybko rósł także w kolejnych latach, na to wskazują wszelkie niezależne prognozy. Spodziewamy się stałego wzrostu popytu. Wszelkie zmiany regulacyjne dotyczące rynku energii ogólnie, jak i samej fotowoltaiki, sprzyjają zainteresowaniu naszymi usługami.

P.S.: Prognozy wskazują na 30-proc. wzrost rynku przez dekadę. Nasze ambicje są dużo wyższe. W tym roku spodziewamy się wzrostu sprzedaży o 100 proc.

Na stronie internetowej namawiają państwo klientów, żeby szybko zdecydowali się na instalację fotowoltaiczną, ubiegając planowaną zmianę przepisów. Dzięki temu klienci będą mogli przez 15 lat rozliczać nadwyżki energii na dotychczasowych zasadach. Czy spodziewają się państwo, że po zmianie przepisów zainteresowanie instalacjami PV zmaleje?

P.S.: Ustawa, którą przygotowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, trafiła do konsultacji, a więc prawdopodobnie nie pozostanie w oryginalnym kształcie. Przyjmijmy jednak, że ustawa się nie zmieni. Jej skutkiem byłby wzrost kosztów energii dla użytkowników instalacji fotowoltaicznych. Zwykle koszt energii dla domu jednorodzinnego to około 3000 zł, instalacja paneli pozwala obecnie zredukować go do kilkudziesięciu złotych. Po nowelizacji to będzie około 1000 zł, czyli nadal dużo mniej niż za korzystanie z prądu z sieci. My jednak już dzisiaj jako jedna z kilku firm oferujemy rozwiązanie, które nazywamy bilansowaniem 1:1. Wchodzimy tu w rolę dostawcy i odbiorcy prądu od klienta, co pozwoli zaoferować posiadaczom paneli znacznie lepsze warunki niż te, które są przewidziane w nowelizacji.

E.Sz.: W dłuższym okresie można też oczekiwać zmian prawnych, które będą sprzyjały rozwojowi rynku fotowoltaicznego. Mam na myśli m.in. wsparcie dla magazynów energii i innego typu usług komplementarnych.

Rynek instalacji fotowoltaicznych jest bardzo rozdrobniony i konkurencyjny. Jaki jest obecnie udział Biomaru w tym rynku, jak się zmieniał na przestrzeni ostatnich lat?

E.Sz.: Udział Biomaru to obecnie kilka procent, ale trudno to dokładnie obliczyć właśnie ze względu na to, że na rynku działa bardzo dużo niewielkich podmiotów. Wiemy jednak, że nasz udział stale rośnie.

Które spółki są najważniejszymi rywalami Biomaru? Jakie są państwa przewagi konkurencyjne?

E.Sz.: Istnieje kilka lub kilkanaście dużych podmiotów, z którymi konkurujemy. Niektóre są notowane na giełdzie. Tym, co nas od konkurencji odróżnia, jest – po pierwsze – 11-letnie doświadczenie. Instalujemy panele bardzo długo i dla różnych klientów, w tym dla farm wiatrowych. Po drugie – oferujemy unikalną usługę bilansowania 1:1.

Biomar istnieje od 2010 r., a od 2018 r. jest częścią grupy Sunrise Energy. Jakie są korzyści z tego tytułu?

E.Sz.: Po pierwsze, zapewniło nam to większą skalę działalności. Po drugie, przynależność do grupy oznacza profesjonalizację i optymalizację pewnych procesów.

P.S.: Inne spółki z grupy umożliwiają nam przyrost biznesu. Biomar jako taki zajmuje się instalacjami fotowoltaicznymi. Współpraca z innymi podmiotami z grupy daje nam możliwość budowania tych instalacji na przykład na potrzeby farm fotowoltaicznych. Fakt, że możemy korzystać z takiego programu jak bilansowanie 1:1, też jest wynikiem współpracy z jedną ze spółek z grupy. Biomar jest centrum zaopatrzenia dla wszystkich spółek w grupie i to wykorzystuje. Dzięki temu kupujemy więcej, a więc też taniej. Mamy taką skalę działalności, że możemy bezpośrednio kupować elementy instalacji od producentów, nie musimy korzystać z hurtowni. Sami wręcz pełnimy funkcję hurtowni na rynku polskim.

Skąd pochodzą wykorzystywane przez Biomar komponenty? Jak duże jest uzależnienie spółki od dominujących dostawców?

P.S.: Żaden z naszych dostawców nie ma roli dominującej, najwięksi nie mają większego udziału niż 30 proc. Nasze relacje i kontakty pozwalają na to, że nawet jeśli któryś z dostawców nie byłby w stanie utrzymać potrzebnego nam tempa wzrostu produkcji, jesteśmy w stanie szybko zastąpić go innym dostawcą, oferującym produkty z tej samej półki i tej samej jakości. Daje nam to większą niezależność, niż ma konkurencja. Wykorzystujemy wyłącznie komponenty umieszczone na liście Tier 1 Bloomberga. W dużym stopniu pochodzą one z Azji, ale mamy też kontakty z wieloma firmami europejskimi.

E.Sz.: Warto dodać, że mamy sprzęt z Azji, jak i z Europy. Nie jesteśmy nastawieni na konkurowanie niskimi cenami, więc optymalizacja kosztów zakupu nie jest dla nas najważniejsza.

Z emisji akcji Biomar pozyska maksymalnie 11 mln zł. Jaka część tych środków zasili spółkę, a jaka pójdzie na spłatę zobowiązań lub trafi do Sunrise Energy?

E.Sz.: W naszej intencji środki z emisji w całości są przeznaczone na rozwój spółki, w szczególności na zwiększenie zapasów i rozszerzenie operacji. Sto procent zostanie w OZE-Biomar.

Jakie są konkretne plany? Czy biorą państwo pod uwagę przejęcia?

E.Sz.: Nie unikamy tematu, przyglądamy się rynkowi. Część mniejszych firm może mieć problemy, co stworzy okazje do przejęć. Ale w tym momencie nie prowadzimy żadnego takiego procesu.

Partner program:

Parkiet TV
Jest popyt na obligacje deweloperów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet TV
Co czeka polską gospodarkę w 2025 r.? Czy stoi przed nią więcej szans czy wyzwań?
Parkiet TV
WIG ma duże szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt. w 2025 r
Parkiet TV
Huśtawka nastrojów na rynku kredytów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet TV
Czas na akcje czy obligacje? Jakie są szanse na powrót hossy na GPW?
Parkiet TV
Ceny mieszkań nowych i z drugiej ręki, stawki najmu