Temat polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych nadal wywołuje sporo emocji. Na chwilę schłodził nastroje rynkowe, ale potem powróciły zwyżki na światowych parkietach. Kupowanie na korektach nadal jest dobrym pomysłem?
Na razie rynek pokazuje nam, że tak. Każda korekta na amerykańskich indeksach jest okazją do kupna, natomiast oczywiście nie będzie to trwało wiecznie. Przyjdzie taki czas, kiedy okaże się, że mimo spadków to jednak nie była jeszcze dobra okazja do kupowania. Na razie jednak rynek amerykański pokazuje, że potencjalnym ograniczeniem skupu aktywów za bardzo się teraz nie przejmuje. Inwestorzy się z tym oswoili albo być może oczekują, że działania Fedu nie będą takie szybkie i mocne, jak można było uważać jeszcze tydzień temu. Niewątpliwie teraz wszyscy czekamy na końcówkę tygodnia i to, co wydarzy się podczas sympozjum w Jackson Hole. Być może dowiemy się tam czegoś więcej na temat możliwości ograniczania skupu aktywów. Te informacje mogą wpłynąć na rynek, o ile oczywiście będą mocno zaskakujące.
Jackson Hole to teraz kluczowy element układanki rynkowej. Co tam może się wydarzyć?
Wydaje mi się, że po raz kolejny usłyszymy coś w rodzaju: jeśli gospodarka wróci do normalnego funkcjonowania, o ile koronawirus nie przeszkodzi, to wtedy Fed rzeczywiście będzie myślał o ograniczaniu skupu aktywów. Nie wiem natomiast, czy doczekamy się jakiejś bardzo konkretnej decyzji. Na to chyba za wcześnie. Jackson Hole jest natomiast takim miejscem, gdzie już nieraz pojawiały się różne zaskakujące sygnały, więc na pewno pod koniec tygodnia trzeba mocno uważać.