Konkurs na prezesa i członka zarządu
Poszukiwanie partnera branżowego z polskim kapitałem zapowiadają przedstawiciele WFM Oborniki. Meblarska spółka ogłosiła również konkurs na objęcie stanowisk prezesa zarządu i członka zarządu odpowiedzialnego za produkcję. Wiceprezesem ds. finansowych pozostanie natomiast Jerzy Pruchnicki, który od końca stycznia br. wdraża program naprawczy firmy.? Na kluczowym stanowisku potrzebujemy kogoś z dużym doświadczeniem w branży meblarskiej. Mamy już za sobą etap doraźnego uzdrawiania finansowego firmy i myślę, że stopniowo będziemy odnotowywać postępy w procesie restrukturyzacji. Nadal traktuję swoją inwestycję w Obornikach długoterminowo. Dobrym wyjściem dla spółki byłaby jednak fuzja z polskim podmiotem o komplementarnej ofercie. Zbudowanie silnej krajowej grupy daje bowiem szanse na konkurowanie z niemieckimi potentatami ? powiedział PARKIETOWI Edward Bik, członek rady nadzorczej i inwestor strategiczny WFM ObornikiPoszukiwanie partnera przy obecnym załamaniu koniunktury rynkowej może być jednak bardzo trudne. Trudno przypuszczać, by współpracą zainteresowane były pozostałe notowane na GPW firmy ? Swarzędz, który kończy już budowę własnej grupy kapitałowej czy Forte, które nie interesowało się dotychczas najwyższym cenowo segmentem rynku.Tym bardziej że na efekty programu naprawczego WFM Oborniki trzeba będzie jeszcze poczekać.? Kwiecień był pierwszym miesiącem bieżącego roku, w którym nie ponieśliśmy straty. Przed nami jest jednak jeszcze trudny dla całej branży okres wakacyjnego zastoju, tak więc na plusie ponownie będziemy zapewne od września. Cały czas szukamy możliwości obniżania kosztów, wynegocjowaliśmy ostatnio 10-proc. obniżkę opłat transportowych. W najbliższym czasie będziemy finalizowali sprzedaż kolejnych składników majątkowych, niemniej 2001 r. nie uda się zamknąć wynikiem dodatnim ? stwierdził Jerzy Pruchnicki.Po pierwszym kwartale bieżącego roku WFM Oborniki wykazują 3,7 mln zł straty netto. Wpływy z aktywów, przeznaczonych do sprzedaży do końca bieżącego roku, szacuje się natomiast na 5 mln zł.
MICHAŁ [email protected]