Frankfurter Rundschau 22 lutego 2007
Dni żarówki są policzone
Niemieccy politycy, socjaliści z SPD i Zieloni są za wycofaniem żarówek ze sklepów i wprowadzeniem na ich miejsce energooszczędnych świetlówek. Branża elektryczna liczy się z tym, że zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży tradycyjnych żarówek w całej Europie już w niedługim czasie. - Australia, która parę dni temu zarządziła, by w ciągu trzech lat ze sklepowych półek całkowicie znikły żarówki, dała przykład innym krajom - mówi Gotthard Grass, szef organizacji reprezentującej interesy niemieckich przedsiębiorstw z branży elektrotechnicznej ZVEI. Związek ostrzega, że przeprowadzenie takiej operacji w Unii Europejskiej będzie dużo trudniejsze niż w liczącej zaledwie 20 mln mieszkańców Australii. - Koncerny muszą przygotować liczne linie produkcyjne, na których będą wytwarzane energooszczędne świetlówki - podkreśla Grass. - Zastąpienie tradycyjnych żarówek ich odpowiednikami o niższym poborze prądu pozwoli w Niemczech zaoszczędzić nawet tyle energii, co wytwarzają dwie elektrownie atomowe - twierdzi Hermann Scheer, parlamentarzysta SPD. Podobnego zdania jest minister środowiska Juergen Trittin z Partii Zielonych.
DIeło 22 lutego 2007
Walka na rynku handlu bronią