Kataloński bank La Caixa jest zainteresowany przejęciem do końca roku jednego z banków w Europie Środkowo-Wschodniej. Taką deklarację w rozmowie z hiszpańska gazetą ekonomiczną "El Economista" złożył prezes La Caixa Ricardo Fornesa. Przyznał, że Katalończykom zależy na banku w jednym z krajów, które niedawno weszły do Unii Europejskiej, takich jak Polska. Dodał jednak, że znalezienie takiej instytucji może być "trudniejsze, niż to się może wydawać". Taką okazją na polskim rynku mógłby być trwający właśnie przetarg na zakup mini-BPH, ale La Caixa się do niego nie stawiła.
W przetargu bierze za to udział krajowy rywal Katalończyków, Banco Santander, który od kilku już lat prowadzi działalność na polskim rynku głównie w segmencie kredytów konsumpcyjnych.
Jak już pisaliśmy, kilka tygodni temu Katalończycy planowali otworzyć w naszym kraju oddział. Za jego pośrednictwem chcieli obsługiwać hiszpańskie firmy, działające w Polsce (obecnie jest takich już ponad 100). Na rynku pojawiły się też informacje, że być może La Caixa wejdzie też u nas w rynek kredytów hipotecznych. Czy zamiast oddziału zdecydują się na zakup całego banku?
Na rodzimym rynku La Caixa jest przede wszystkim bankiem detalicznym (sam bank powstał z fuzji dwóch kas oszczędnościowych), jednak w samej Katalonii bank obsługuje zarówno małe firmy, jak i duże korporacje.
Dysponuje też siecią ponad 5 tys. oddziałów, a pod względem liczby klientów jest nie tylko największym bankiem Katalonii, ale trzecim w całej Hiszpanii.