- Gdy w przyszłym roku nadzór bankowy stanie się częścią Komisji Nadzoru Finansowego, będę się starał zorganizować go według formuły podobnej do tej, w jakiej działa teraz - uspokajał na spotkaniu z bankowcami Stanisław Kluza, przewodniczący KNF.
Zadeklarował, że zależy mu na zwiększeniu roli ochrony konsumentów i edukacji. - Do tej pory te sprawy były traktowane po macoszemu, chociaż pojawiały się takie inicjatywy, jak arbiter bankowy - stwierdził Kluza.
Według niego, możliwe jest "wystandaryzowanie" prac nadzoru, co powinno przyspieszyć podejmowanie decyzji.
Na tym samym spotkaniu Wojciech Kwaśniak, generalny inspektor nadzoru bankowego, ocenił sposób, w jaki banki zastosowały się do tzw. rekomendacji S - której celem było ograniczenie dynamiki kredytów walutowych dla klientów indywidualnych.
Według Kwaśniaka, na dwadzieścia badanych banków tylko jeden zastosował się do wszystkich elementów rekomendacji. - Gdy pytaliśmy banki, kiedy ją wdrożą, osiem nie było w stanie podać konkretnej daty - stwierdził szef GINB.