Brytyjczycy sfinansują polskie spółki

Intermediate Capital Group, największa w Europie firma zarządzająca funduszami typu mezzanine, rozpoczyna inwestycje na polskim rynku.

- Prowadzimy rozmowy z kilkoma spółkami. Chcemy je zakończyć jeszcze w tym roku - mówi Aleksander Ferenc, dyrektor odpowiedzialny za rozwój rynków środkowoeuropejskich w ICG.

Do końca marca 2008 roku Brytyjczycy zamierzają zainwestować na świecie od 1,5 mld do 2 mld euro. Część z tych pieniędzy może trafić do spółek z Polski i innych krajów tzw. Nowej Europy (m. in. Rumunii, Bułgarii, Węgier, Czech, Słowacji).

- W Polsce przyglądamy się sektorowi usługowemu i produkcyjnemu - mówi Aleksander Ferenc.

ICG koncentruje się na firmach o kapitale nie mniejszym niż 50 mln euro. Wartość transakcji, w które angażuje pozyskane środki, powinna sięgać minimum 10 mln euro.

Inwestycja mezzanine polega na udzieleniu pożyczki na przedsięwzięcie jednocześnie finansowane z kredytu bankowego. Przykładowo: przy kontrakcie o wartości 100 mld euro połowa może pochodzić z kredytu, 30 proc. od akcjonariuszy, reszta - z funduszu mezzanine. Funkcję mezzanine mogą pełnić różne instrumenty finansowe, np. wysoko oprocentowane obligacje, obligacje zamienne na akcje lub z warrantem. Większość zysku z inwestycji jest więc realizowana w momencie wyjścia funduszu ze spółki poprzez nabycie praw do części jej kapitału. Dochód inwestorów mogą stanowić odsetki od pożyczonego kapitału, spłacane w okresie finansowania długiem. Średnia stopa zwrotu z 300 transakcji, które ICG zrealizowała przez ostatnie 20 lat, sięga 20 proc.

ICG ma już na koncie jedną inwestycję na rynku polskim. Pod koniec ubiegłego roku firma kupiła za 3,7 mln euro udziały w sieci kablowej Aster. Kolejne 26 mln euro ICG przeznaczyła na pożyczkę typu mezzanine dla polskiej spółki.

W 2006 roku zarządzane przez ICG fundusze zainwestowały 1,8 mld euro.