Savoly, małą miejscowość w południowo-zachodnich Węgrzech, wybrała hiszpańska firma Sedesa na lokalizację swojej największej inwestycji w Europie Środkowo-Wschodniej. Jak napisał dziennik "Magyar Hirlap", budowa wielofunkcyjnego kompleksu kosztować ją będzie 100 miliardów forintów, czyli 531 milionów dolarów.
Na powierzchni 252 ha powstaną zakłady produkcyjne, ośrodek logistyczny, osiedle willowe, dwa hotele i pole golfowe. Tak zróżnicowany zestaw odzwierciedla złożony profil biznesowy inwestora, nierzadki wśród hiszpańskich koncernów przemysłowo-usługowych. Sedesa między innymi wykonuje roboty budowlane, inwestuje na rynku nieruchomości, zajmuje się rewitalizacją zabytkowych części miast, przesyłem energii i ochroną środowiska. Ostatnio przedsiębiorstwo z Walencji coraz większą uwagę zwraca na wschodnią część kontynentu. Deweloperski biznes Sedesa rozpoczęła już na Węgrzech i w Rumunii, a w tym roku przygotowuje się do wejścia na rynek Serbii. Z tej perspektywy Savoly, położone nieopodal międzynarodowej trasy łączącej Moskwę z wybrzeżem Adriatyku i w pobliżu granicy z serbską Wojwodiną, wydaje się optymalnym miejscem na regionalne centrum.
W ubiegłych dniach do miasteczka przybył prezes Grupo Sedesa, Vincente Cotino, by przekonywać mieszkańców o plusach inwestycji.
bbj.hu