Wciąż wyraźnie zarysowuje się korelacja złotego i perspektyw stóp procentowych w Polsce. Wzrost oczekiwań podwyżek stóp staje się sygnałem dla inwestorów do zakupu PLN. Doskonale jest to widoczne po publikacji danych ekonomicznych, które zwiększają prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych. Negatywny impuls automatycznie pojawia się na rynku długu, podczas gdy złoty umacnia się. Zlecenia kupna złotego, kierowane przez inwestorów zagranicznych, były zdecydowanie większe od podaży PLN pochodzącej z wypłaty dywidend. Kurs EUR/PLN zatrzymał się obecnie na poziomie 3,7750 - to ostatnia nadzieja dla wszystkich tych, którzy wierzą we wzrostowy trend EUR/PLN. Spadek poniżej tego poziomu grozi falą transakcji stop-loss i spadkiem do minimów przy 3,7317. Do tej pory byłem raczej zwolennikiem teorii sezonowego osłabienia złotego w najbliższych tygodniach. Wciąż scenariusz konsolidacji i stopniowego wzrostu EUR/PLN jest bliższy mojej intuicji. Jednak wiem, że spadek EUR/PLN w ostatnich dniach, przy dużych obrotach, nie może być ignorowany.