Makrum chce być silniejsze w branży okrętowej

Bydgoska firma idzie na GPW po ponad 40 mln zł. Jedną spółkę już przejęła. Będą dalsze zakupy

Publikacja: 23.06.2007 09:49

W najbliższą środę (27 czerwca) ruszą zapisy dla małych inwestorów na walory spółki, zajmującej się produkcją maszyn i urządzeń specjalistycznych dla przemysłu okrętowego i wydobywczego. Potrwają do 29 czerwca. 2 lipca poznamy cenę emisyjną akcji Makrum z przedziału 3,6-5,3 zł. Zapisy w transzy dla dużych inwestorów potrwają od 3 do 4 lipca. Dla drobnych inwestorów przeznaczono 2,4 mln akcji, dla instytucji 5,6 mln. "Nowe" akcje będą stanowić około 20 proc. w podwyższonym kapitale Makrum.

Cel: zakupy firm

Jeżeli Makrum sprzeda wszystkie akcje po maksymalnej cenie, pozyska z giełdy 42,4 mln zł (brutto). - Pieniądze przeznaczymy na przejęcia krajowych firm z branży okrętowej - zapowiada Jerzy Czuczman, prezes Makrum. Pierwszą akwizycję firma ma już za sobą. Kilkanaście dni temu podpisała przedwstępną umowę zakupu Stoczni Pomerania. - Będzie nas kosztować 18,7 mln zł. Część środków pozyskanych ze sprzedaży akcji zostanie przeznaczona na sfinansowanie tej inwestycji - mówi prezes. Dodaje, że spółka "na krótkiej liście" ma jeszcze 5 firm, z którymi prowadzi negocjacje. - Branża, w której działamy, ma świetne perspektywy. Barierą są tylko moce produkcyjne. Dzięki wejściu na giełdę znacząco je zwiększymy. Portfel zamówień na ten rok już mamy wypełniony - podkreśla prezes Czuczman. Do sztandarowych produktów Makrum należą m.in. rolki rufowe (montowane na platformach wiertnicznych) i wyroby stabilizujące przechyły statków.

W planach deweloperka?

Makrum działa od 1868 roku. Ma zakład w centrum Bydgoszczy. - Ze względu na atrakcyjność tego terenu rozważamy jego sprzedaż oraz budowę nowoczesnego zakładu w innej lokalizacji. Obecny teren to około 10 ha. Rzeczoznawca wycenił jego wartość na około 100 mln zł - mówi prezes Czuczman. Makrum rozważa dwie opcje: "zwykłą" sprzedaż gruntu lub sprzedanie gotowego projektu deweloperskiego.

W tym roku 5,1 mln z? zysku

W minionym roku firma zarobiła na czysto 1,1 mln zł, przy 51,5 mln zł obrotów. Plan na ten rok to odpowiednio: 5,1 mln zł i 65 mln zł.

Uwzględniając tegoroczne prognozy i nową emisję, wskaźnik ceny do zysku dla Makrum wynosi około 30 przy cenie emisyjnej 3,6 zł i około 44,2 przy cenie 5,3 zł. - Akcje nie będą drogie w porównaniu z walorami innych firm z pokrewnych branż notowanych na GPW - mówi Rafał Jerzy, szef rady nadzorczej Makrum. Jest największym udziałowcem firmy. Po emisji będzie miał nieco ponad 73 proc. kapitału spółki. - Przez najbliższy rok nie będę sprzedawał akcji Makrum - deklaruje Rafał Jerzy.

Co inwestor wiedzieć powinien?

Najważniejsze czynniki ryzyka

>Znaczący udział w przychodach spółki ma eksport. To może utrudnić pozyskiwanie nowych zamówień w przypadku pogorszenia światowej koniunktury. Firma chce pozyskiwać ok. 70 proc. przychodów z sektora okrętowego i wydobywczego głównie z Norwegii. Jeśli tam koniunktura osłabnie, spółka straci kluczowych kontrahentów. Sprzedaż za granicę wiąże się też z ryzykiem kursowym.

>Konkurecja może się wzmagać. Najpoważniejsi konkurenci to wytwórcy z europejskich rynków wschodzących (w tym krajowi) o podobnym lub większym potencjale produkcyjnym.

> Technologii wykorzystywanej przez firmę nie chroni patent, a produkowane przez nią części mogą być wykonywane nielegalnie.

>Duże polskie stocznie są

w trudnej sytuacji ekonomicznej. Przez to działalność w całej branży okrętowej postrzegana jest jako ryzykowna. To utrudnia pozyskanie kapitału na rozwój.

>Spółka jest uzależniona

od główego odbiorcy - grupy Rolls-Royce (36-proc. udział w sprzedaży w 2006 r. ).

>Firma obawia się wzrostu cen stali i materiałów hutniczych, ponieważ już raz poniosła z tego tytułu stratę netto. Udział wyrobów i materiałów hutniczych w wyrobach końcowych spółki dochodzi nawet do 60 proc. >Długi cykl produkcyjny,

a taki występuje w spółce, wymaga zaangażowania dużego kapitału. Opóźnienia w płatnościach od klientów mogą zachwiać płynnością

finansową.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy