Pierwsza fuzja, która bardzo zaboli Brukselę

Komisja Europejska anulowała przejęcie Legrand przez Schneider Electric. Teraz za to zapłaci

Publikacja: 12.07.2007 08:54

To pierwsza decyzja sądu, nakazująca Komisji Europejskiej zapłacenie odszkodowania z powodu niezgodnej z prawem decyzji o blokadzie fuzji firm. Francuski Schneider Electric, największy na świecie producent przełączników, wygrał z Komisją Europejską, która sześć lat temu nie zgodziła się na zakup firmy Legrand. Europejski Trybunał w Luksemburgu zdecydował, że organ wykonawczy Unii Europejskiej będzie musiał pokryć część strat poniesionych przez Schneider Electric z powodu nielegalnie zablokowanej transakcji.

W 2002 r. sąd podważył trzy decyzje blokujące fuzje podjęte przez Mario Montiego, ówczesnego komisarza odpowiedzialnego za konkurencję. Postawa sądu skłoniła Montiego do zmiany niektórych regulacji dotyczących łączenia się przedsiębiorstw.

Komisja nie chciała słuchać

Schneider Electric domaga się 1,7 miliarda euro odszkodowania, ale ile dostanie, sąd zdecyduje w późniejszym terminie. Luksemburski sąd uznał, że francuska firma ma do tego prawo, gdyż Komisja Europejska nie chciała wysłuchać jej opinii na temat skutków planowanej fuzji z Legrand i nie przedstawiła żadnych wyjaśnień, dlaczego odmówiła prawa do obrony. Pięciu sędziów odrzuciło inne zarzuty sformułowane przez Schneider Electric.

Sprzedali ze stratą

Sprawa zaczęła się w styczniu 2001 r., kiedy Schneider Electric ogłosił, że zamierza przejąć Legranda za 5,4 miliarda euro. W wyniku tej transakcji powstał największy na świecie producent sprzętu dla sieci o niskim napięciu. Komisja uznała, że na niektórych rynkach fuzja zaszkodziłaby konkurencji, a w styczniu 2002 r. kazała Schneider Electric sprzedać udziały w Legrand.

We Francji był to szok, bo po raz pierwszy unieważniono transakcję po udanym publicznym wezwaniu. Schneider Electric sprzedał akcje Legranda dwóm firmom inwestycyjnym za 3,63 miliarda euro. W październiku 2002 r. sąd orzekł, że weto Komisji było nielegalne, a dwa lata później Schneider wystąpił o odszkodowanie.

Podczas przesłuchania w kwietniu bieżącego roku prawnicy Komisji zarzuty francuskiej firmy określili jako "czystą fantazję".

Zdenerwowany Ryanair

Roszczenia wobec Komisji Europejskiej ma także brytyjska spółka MyTravel Group, gdyż KE zablokowała jej ofertę przejęcia firmy First Choice Holidays w 1999 r. Domaga się około 700 milionów euro odszkodowania. Sąd podważył też weto w sprawie oferty Tetra Laval, która za 1,7 miliarda euro chciała kupić firmę Sidel.

Teraz pozew sądowy przeciwko Komisji przygotowuje Ryanair, największy w Europie tani przewoźnik lotniczy. Oskarża ją o niechęć do podejmowania działań w kwestii subsydiowania przez państwo takich linii, jak Air France, Lufthansa, Alitalia i Olympic Airways. Tydzień temu KE zablokowała przejęcie Aer Lingus przez Ryanaira.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy