To pierwsza decyzja sądu, nakazująca Komisji Europejskiej zapłacenie odszkodowania z powodu niezgodnej z prawem decyzji o blokadzie fuzji firm. Francuski Schneider Electric, największy na świecie producent przełączników, wygrał z Komisją Europejską, która sześć lat temu nie zgodziła się na zakup firmy Legrand. Europejski Trybunał w Luksemburgu zdecydował, że organ wykonawczy Unii Europejskiej będzie musiał pokryć część strat poniesionych przez Schneider Electric z powodu nielegalnie zablokowanej transakcji.
W 2002 r. sąd podważył trzy decyzje blokujące fuzje podjęte przez Mario Montiego, ówczesnego komisarza odpowiedzialnego za konkurencję. Postawa sądu skłoniła Montiego do zmiany niektórych regulacji dotyczących łączenia się przedsiębiorstw.
Komisja nie chciała słuchać
Schneider Electric domaga się 1,7 miliarda euro odszkodowania, ale ile dostanie, sąd zdecyduje w późniejszym terminie. Luksemburski sąd uznał, że francuska firma ma do tego prawo, gdyż Komisja Europejska nie chciała wysłuchać jej opinii na temat skutków planowanej fuzji z Legrand i nie przedstawiła żadnych wyjaśnień, dlaczego odmówiła prawa do obrony. Pięciu sędziów odrzuciło inne zarzuty sformułowane przez Schneider Electric.
Sprzedali ze stratą