Klimat inwestycyjny na światowych giełdach kształtowany jest aktualnie przez wyniki kwartalne amerykańskich spółek. Wczoraj globalni gracze przestraszyli się słabych wyników Intela i Yahoo. Nastroje też popsuły doniesienia z banku inwestycyjnego Bear Stearns, który określił swoje dwa fundusze hedgingowe, lokujące na rynku kredytów hipotecznych o podwyższonym ryzyku, jako "niewiele warte".
Dziś natomiast inwestorzy powinni się ucieszyć doniesienia z IBM i Juniper, których akcje zareagowały wzrostem na wyniki w notowaniach posesyjnych w USA.
Indeks mWIG40, rozpoczął środowe notowania od zwyżki i na plusach je zakończył. Jeszcze na godzinę przed końcem notowań rósł on o ponad 1%. Ostatecznie zyskał 0,39%.
Ten wzrost, pomimo że jest niewielki, może wskazywać na pewną poprawę sentymentu i potwierdzać wtorkowy zwrot tego indeksu. Tu automatycznie rodzi się pytanie o jego charakter: czy jest to odreagowanie spadków, czy może powrót do długoterminowego trendu wzrostowego?
Analiza techniczna wskazuje na ten pierwszy scenariusz sugerując, że dopiero kolejna, równie silna fala spadków, mogłaby kończyć korektę indeksu mWIG40 i otwierać drogę do nowych rekordów.