Bomi liczy na utrzymanie ponad 30% wzrostu sprzedaży w najbliższych latach

Warszawa, 26.07.2007 (ISB) - Operator sieci sklepów delikatesowych Bomi powinien utrzymać dynamikę wzrostu sprzedaży na poziomie ponad 30% w najbliższych latach, wynika z czwartkowych wypowiedzi wiceprezesa spółki Krzysztofa Pietkuna. Rentowność netto powinna natomiast przekraczać 3,0%.

Publikacja: 26.07.2007 12:44

"Jeśli chodzi o dynamikę sprzedaży w najbliższych latach, nie powinno być gorzej niż obecnie" - powiedział Pietkun podczas konferencji prasowej.

Dodał, że firma prognozuje 137% dynamiki sprzedaży na 2007 rok wobec 122% dynamiki w 2006 roku. Z kolei Bomi ma osiągnąć 3,5% rentowności netto w 2007 roku wobec 2,6% w ub. roku.

Pietkun zastrzegł, że planowany na 37% wzrost sprzedaży na 2007 rok jest wysokim poziomem i spółka nie zakłada, aby udało się go przekroczyć, choć będzie to zależało od sytuacji na rynku.

Na pytanie o poziom wypracowywanych w przyszłości zysków netto i przychodów, przedstawiciele Bomi podali - zastrzegając, że nie jest to prognoza - że spółka ma osiągnąć w 2009 roku 88 tys. m. kw. powierzchni i można się spodziewać, iż każdy metr istniejącego dłużej niż rok sklepu przyniesie 14 tys. zł rocznej sprzedaży, co oznacza, że firma wypracowałaby w 2009 roku ponad 1,2 mld zł przychodów ze sprzedaży.

Prezes spółki Stanisław Okonek dodał, że przy utrzymaniu w 2009 roku rentowności netto na zakładanym na 2007 rok poziomie, spółka wypracowałaby nieco ponad 40 mln zł zysku netto.

W 2006 roku Bomi miało 10,0 mln zł zysku netto przy 378,8 mln zł przychodów ze sprzedaży, co dało rentowność netto 2,64%. W 2005 roku natomiast zysk netto wyniósł 3,2 mln zł, a sprzedaż - 309,4 mln zł, co dało rentowność 1,03%.

Przedstawiciele Bomi poinformowali też, że na pewno w ciągu najbliższych trzech lat spółka nie przewiduje wypłaty dywidendy. "Firma planuje w tym czasie intensywny rozwój" - powiedział prezes. Nie podał jednak, czy potem spółka będzie dzielić się zyskiem z akcjonariuszami.

Spółka chce otworzyć w tym roku łącznie 10 nowych sklepów (wobec 3 otwartych w ub. roku), by na koniec grudnia posiadać 28 placówek. Do 2009 roku chce zwiększyć sieć do 48 sklepów z 21 placówek obecnie.

Bomi podało w środę wieczorem, że ustaliło cenę emisyjną w przeprowadzanej obecnie pierwotnej ofercie publicznej na 23 zł za szt., czyli na maksymalnym poziomie z przedziału cenowego (18-23 zł). W ramach oferty publicznej spółka zaoferuje 2 mln nowej serii J oraz 2,3 mln istniejących akcji, które sprzedadzą obecni udziałowcy. Zapisy na akcje zaczynają się 26 lipca i będą trwały do 30 lipca. Przydział akcji zaplanowano na 6 sierpnia. (ISB)

maza/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy