Józef Wojciechowski, większościowy akcjonariusz J. W. Construction, nosi się z zamiarem dokupienia akcji dewelopera. Powód? - Są wyceniane na rynku zbyt nisko - twierdzi w wywiadzie dla "Parkietu". Od debiutu na giełdzie kapitalizacja firmy spadła już o 1/3. Być może sygnał do odwrócenia tendencji pojawi się 7 sierpnia - tego dnia spółka pochwali się wynikami za II kwartał i prognozami wyników na cały rok. Jakimi? Szef rady nadzorczej zdradza teraz jedynie, że sprzedaż mieszkań powinna przekroczyć 1 mld zł.
Józef Wojciechowski nie wyklucza natomiast sprzedaży należącej do J.W. Construction sieci hoteli. Informuje, że otrzymał już kilka ofert. Czeka jednak na lepsze propozycje.
Warszawski deweloper mieszkaniowy zamierza też spróbować sił w nowym segmencie rynku - centrach handlowych. Pierwsze z nich może powstać w... Bułgarii, a konkretnie - w Warnie. - Polska jest już trochę "przyciasna" na tego typu projekty - tłumaczy J. Wojciechowski. Podobną opinię ma na temat przedsięwzięć mieszkaniowych realizowanych w centrum Warszawy. Mówi o sporym nasyceniu rynku.
Inwestor zgodził się również porozmawiać z "Parkietem" o stawianych mu zarzutach prokuratorskich, czyli m.in. o niedoszłej transakcji zakupu Opolskiej Fabryki Mebli, która ciąg-nie się już za nim przez ponad sześć lat.
Józef Wojciechowski, przewodniczący rady nadzorczej i główny akcjonariusz J.W. Construction