Drugi kwartał należał do huty w Koninie

Wczoraj inwestorzy zapoznali się z wynikami finansowymi chemicznego Boryszewa i kontrolowanego przezeń w prawie 65 proc. metalurgicznego Impexmetalu. To największe firmy giełdowe, kontrolowane przez Romana Karkosika.

Grupa Boryszewa w II kwartale br. zarobiła 38,43 mln zł, czyli prawie dwa i pół razy więcej niż w analogicznym okresie 2006 roku. Grupa Impexmetalu zwiększyła zysk netto o prawie 15 proc., do 43,25 mln zł.

Impexmetal miał w II kwartale 1,03 mld zł skonsolidowanych przychodów, czyli o 5,2 proc. więcej niż rok wcześniej. Wzrosły jednak również koszty sprzedanych produktów i towarów, wobec czego zysk brutto ze sprzedaży spadł o 18 proc., do niespełna 109 mln zł. Koszty sprzedaży i koszty ogólnego zarządu były zbliżone do ubiegłorocznych. Zysk operacyjny wzrósł natomiast o 2,87 mln zł, do 79,93 mln zł. Na tę poprawę miał wpływ korzystniejszy wynik z pozostałej działalności operacyjnej: 7,55 mln zł na plusie, wobec 9,46 mln zł pod kreską rok wcześniej. Wynik operacyjny poprawiło też o 5,16 mln zł rozpoznanie nadwyżki związanej głównie z rozliczeniem zakupu akcji Aluminium Konin - Impexmetalu (AKI).

Jeśli chodzi o działalność podstawową, to właśnie AKI wiodła prym w grupie - w pojedynkę wypracowała niemal połowę skonsolidowanego zysku operacyjnego (43 mln zł).

Grupa Impexmetalu ma znaczny wpływ na skonsolidowane rezultaty Boryszewa. Przychody grupy Boryszewa spadły o 5,3 proc., do 1,32 mld zł. Zysk brutto ze sprzedaży stopniał o jedną piątą do 142,1 mln zł. Zysk operacyjny zwiększył się natomiast o 64 proc., do 102,9 mln zł. Grupa znacznie obniżyła koszty ogólnego zarządu (o 52 proc.) i sprzedaży (34 proc.). Poza tym wynik na pozostałej działalności operacyjnej wyniósł 18,5 mln zł, wobec 15,4 mln zł pod kreską rok wcześniej. Poza tym w II kwartale zysk operacyjny był obniżony stratą Kuag Elany, nierentownej niemieckiej spółki, której Boryszew pozbył się z grupy.

Poprawiła się również sytuacja w poszczególnych oddziałach Boryszewa. Przede wszystkim widać efekty restrukturyzacji oddziału Elana, którego zysk operacyjny zwiększył się o 10,3 mln zł, do 11,9 mln zł, mimo spadku przychodów o 111,6 mln zł, do 157,2 mln zł. Spadek wynika z tego, że Elana zmniejszyła sprzedaż nierentownych produktów. W październiku br. powinna być już gotowa strategia dla oddziału, wskazująca kierunki do dalszych działań (przekształcenie łańcucha produkcyjnego, zagospodarowanie zbędnych terenów na rzecz nowych projektów).

To ważne, ponieważ pozostałe oddziały Boryszewa, czyli o. Sochaczew i o. Huta Oława, mają być wydzielone z firmy. Sochaczew do końca tego miesiąca zostanie wniesiony aportem jako zorganizowana część przedsiębiorstwa do czekającej na rejestrację spółki Boryszew ERG. Ta z kolei około lutego ma zostać połączona z giełdowymi Suwarami. Z kolei Huta Oława ma być w okolicach października wniesiona do spółki zależnej Impexmetalu - ZM Silesia. Impexmetal ma zresztą wobec Silesii plany giełdowe. Pod koniec tego roku ruszą przygotowania do oferty publicznej, wartej kilkaset milionów złotych.

Tymczasem, jeśli chodzi o miedziową grupę Hutmenu, która podała wyniki w czwartek, a która należy do Impexmetalu, rada nadzorcza powinna na przełomie sierpnia i września zatwierdzić dla niej strategię. Zostanie ona potem przedstawiona inwestorom.

komentarz

Adam Roguski

Parkiet

Jak rzecznik "na bramce" robił

Myli się ten, kto myśli, że w tekście obok zamieściłem informacje, które usłyszałem podczas wczorajszej konferencji prasowej Boryszewa i Impexmetalu. Mimo wypastowanych butów i wyprasowanej koszuli, a nie odzieży sportowej i takiegoż obuwia, nie przeszedłem selekcji "na bramce". Rzecznik prasowy spółek, Ewa Bałdyga, nie wpuściła mnie na spotkanie, informując - w obecności kilku osób - że... nie byłem zaproszony. Koledzy z innych mediów, obecni na konferencji, bynajmniej nie dzierżyli w dłoniach glejtów z wypisanymi nazwiskami. Ot, otrzymali typowego mejla, którego nie dNie szedłem przecież na dyskotekę, tylko do pracy, by w dzisiejszej Gazecie Giełdy inwestorzy przeczytali, co miały do zaprezentowania jedne z ważniejszych spółek giełdowych. Obie przyjęły zasadę dobrych praktyk, mówiącą, że zarząd dokłada starań, by przedstawicielom mediów były udostępniane rzetelne informacje na temat działalności i sytuacji spółki. Impexmetal dodaje, że raz na kwartał organizuje OTWARTE konferencje. Poprosiliśmy więc o komentarz "gospodarzy" - Małgorzatę Iwanejko, prezes Boryszewa, i Piotra Szeligę, p.o. prezesa Impexmetalu. Nie kryli zdziwienia, że do takiego incydentu doszło. Zapewnili, że w przyszłości nie pozwolą na podobne, wybiórcze traktowanie mediów.