Austriacki Immofinanz, akcjonariusz dysponujący kontrolnym pakietem akcji notowanego na giełdach w Wiedniu i w Warszawie Immoeastu, zapowiada zwiększenie udziału w kapitale firmy inwestującej na rynku nieruchomości Europy Środkowo- i Południowo-Wschodniej. Obecnie kapitał zakładowy Immoeastu dzieli się na ponad 833,8 mln walorów, z czego, wg danych na koniec roku obrotowego 2006/2007 (czyli 30 kwietnia br.), 50,46 proc. znajdowało się pod kontrolą Immofinanz. Główny udziałowiec chce zwiększyć zaangażowanie do 54,9 proc., co oznacza dokupienie ponad 37 mln akcji.
Immofinanz zapowiada, że będzie nabywał papiery na giełdzie. Pierwszych transakcji dokonał już w ubiegłych dniach i ma je kontynuować w następnych tygodniach "w zależności od rozwoju kursu na giełdzie". Biorąc pod uwagę obecne notowania Immoeastu, zapowiadane zwiększenie udziału przez Immofinanz będzie się dla niego wiązać z wydatkiem ponad 300 mln euro, czyli blisko 1,2 mld zł.
Inwestor strategiczny Immoeastu uzasadnia swoją decyzję dużym spadkiem kursu giełdowej firmy w ostatnich tygodniach. W majowej ofercie publicznej papiery austriackiej firmy sprzedawano po 10,2 euro (38,57 zł). Mimo że Immoeast systematycznie informował o realizowaniu celów emisyjnych (do tej pory zainwestował już około 3 mld euro w ramach zaplanowanego na ten rok obrotowy programu inwestycyjnego o wartości prawie 6 mld euro), notowania spółki nie uniknęły przeceny. W miniony piątek jeden walor wyceniono na Wiener Börse na 8,24 euro, a na GPW w Warszawie - na 32,15 zł (podczas czwartkowej, silnie spadkowej sesji kurs Immoeastu zniżkował nawet poniżej 30 zł).
Tymczasem, na co zwracają uwagę przedstawiciele Immofinanz, z końcem ubiegłego roku obrotowego wewnętrzna wartość akcji Immoeastu (wartość aktywów netto - NAV, przypadająca na jeden walor) wynosiła 10,2 euro. Natomiast bank UniCredit CA IB w najnowszej rekomendacji (wydanej w ostatni czwartek) wyznaczył kurs docelowy austriackiej spółki na poziomie 12 euro.
Wczoraj papiery dewelopera podrożały w Wiedniu o 3,9 proc., do 8,56 euro, a w Warszawie - o 2,3 proc., do 32,9 zł.