Dzisiaj zarząd Mewy przedstawi plany rozwoju oraz poinformuje o najnowszych wydarzeniach w spółce. Z informacji "Parkietu" wynika, że chodzi o przygotowywaną emisję akcji. Zarząd firmy, hadlującej bielizną i odzieżą lekką w sieci salonów Szame i LookAt, nie chciał wczoraj skomentować tej kwestii.
W ostatnim raporcie kwartalnym zarząd Mewy podkreślił jednak, że rozważa różne formy pozyskania środków na przyspieszenie rozwoju. Nie wykluczał również przeprowadzenia oferty publicznej akcji.
Giełdowa spółka koncentruje się teraz na budowie sieci salonów firmowych. Wkrótce w naszym kraju zostaną otwarte 4 własne punkty Szame (teraz jest ich 10). Do końca roku przybędą jeszcze 4. W kolejnych latach uruchamianych będzie po 15 punktów rocznie. Z kolei sieć franczyzowa powiększy się do co najmniej 18 sklepów w kraju (teraz jest 12). Dodatkowo na Ukrainie jest 10 salonów Szame. W kraju spółka rozwija również sieć marki LookAt.
Chcąc skokowo zwiększyć tempo rozwoju Mewa nie wyklucza przejęcia podmiotu posiadającego sieć sprzedaży. Spółka rozważa również kupno producenta artykułów uzupełniających, którymi dotychczas nie handlowała (m.in. spodnie, żakiety). Na to będzie potrzebowała pieniędzy, które mogą pochodzić ze sprzedaży akcji. Przedsiębiorstwo planuje także rozpoczęcie w tym roku sprzedaży do dużego odbiorcy na rynku rosyjskim.
Zarząd Mewy prognozuje, że w 2007 r. grupa uzyska 29,2-30,2 mln zł przychodów. Strata netto sięgnie 2,1-2,4 mln zł.
